Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
O nas - użytkownikach => Przedstaw się => Wątek zaczęty przez: skorpek w 26 Sie, 2004, 20:34
-
Witam :) mam na imie Jarek i jestes szczesliwym posiadaczem Frediego mojego szynszyla :) dodam ze to moj pierwszy :P mam jeszcze szczuraske Blanke oczywiscie szczuras moj jest moim hmm niewiem juz ktorym gdyz kocham te gryzonie no i dwa pieski :) jesli chcecie cos o mnie wiedziec to smiało prosze pytac pozdrawiam :)
-
witam witam :)) mam nadzieje ze bedziesz czesto udzielal sie na forum :)
-
Witam na forum :D
Dobrze ze sie zarejstrowales :) Teraz czeka cie wertowanie forum ;;) Polecam bo warto, w niektorych watkach dowiesz sie wiecej niz na jakiejkolwiek stronie ;)
-
No do udzielania sie mi troszke brakuje bo na razie musze sie nauczyc wiecej o szylkach :)
a zarejestrowałem sie bo forko od razu mi sie spodobało i nawet jak bym nie miał szyla to i tak pewnie bym sie zarejestrował :) troszke do czytania mam ale czasu tez mam duzo wiec pewnie poczytam :)
Ps. Milka dzieki za pomoc :D a własnie Fredziu ma sie coraz lepiej i juz zaczyna buszowac własnie skonczyłem mu robic klatke i teraz ma swoj własny domek :) tylko mam teraz dwie duze katki i chyba bede musiał wyrzucic ostatnia czesc segmentu z pokoju zeby moje zwierzaki miały gdzie biegac :)
A no to jeszcze jedno jak juz pisze :P czy szylek i szczuras beda miedzy soba toczyc wojny?? dodam ze szylek jest mlodziutki a szczurka ma poltora roku :) z tego co widze jak np. szczuras biega po pokoju a szylek jest w klatce i szczurka podejdzie do jego klatki to sie obwachuja ale nie widac jakiejs agresji a wrecz przeciwnie sa soba zainteresowani :) moze zrobie mixa szylo-szczura :D
-
czy szylek i szczuras beda miedzy soba toczyc wojny??
Zalezy moze byc tak ze od razu sie zaprzyjaznia lub tylko poczatkowo beda toczyc wojny albo w ogole nie przypadna sobie do gustow, to naprawde zalezy od charakteru obu zwierzakow.
Jesli nie ma miedzy nimi agresji to mozesz puscic je razem i zobaczyc tylko pamietaj aby miec je caly czas na oku i w razie czego interweniowac.
Tylko od razu wybije ci pomysl mieszkania szynszyli i szczurka w jednej klatce, oba zwierzaki maja inne diety i zapotrzebowania, wiec musza zyc w odzielnych klatkach ale jesli sie polubia to wspolne wybiegi moga odbywac ;)
-
Nie no klateczki maja oddzielne tak jak juz pisałem ale sprobuje je puscic razem a co sie moze stac w razie agresji moga byc powazne obrazenia?? mam nadzieje ze nie jak sie odwaze je puscic razem i beda tego efekty to dam znac a własnie Milka mozesz te posty przeniesc gdzie indziej bo to chyba nie jest odpowiednie miejsce a moze sie komus kiedys przydac :)
-
Milka ma racje. To wszysko zalezy od zwierzaków.
Trzymamy kciuki za Nowego Futrzatego Przybysza. Ściskamy mocno.
Szynszylka +Gacuś :)
-
Temat inne zwierzeta a szynszyle byl juz duzo razy poruszany, odpowiadam w tym temacie bo jestes nowy ;)
A w razie agresji, nie znam szczurow wiec powiem o szynszylach, w walce o swoje terytorium szynszyle czesto moga odniesc powazne obrazenia niejednokrotnie dochodzi tez do zagryzien, ale najczesciej sa to tylko: posiepane uszko, obgryziony paluszek u przedniej lapki czy nosek i powyrywane futro.
Nie chce cie ta wypowiedzia straszyc ;) Szylki po prostu to male diabelki, chociaz nie wygladaja.
Ale przeciez kiedy bedziesz w poblizu to gdy tylko zobaczysz zebiska ktoregos z zwierzakow to je rozdzielisz ;;)
-
No ja sie tego obawiam, ze z jednej strony szylek jest przeciez teraz wiekszy juz od mojej szczuraski no ale z drugiej strony mlodszy duzo Blanka jest doswiadczonym szczurasem a szczurki sa na tyle waleczne, ze w razie zagrozenia potrafia nawet zaatakowac psa wiec moze byc niezła zadyma ale nic bede musiał sprobowac w razie czego ich rozdziele :) dzieki wam za pomoc jak juz pisałam jak je do siebie zblize to wam napisze co było :D no i zeby tylko sie za bardzo nie polubili bo to on i ona :P
-
Witam, gratuluje pupila. Mój kuzyn miał kiedyś szczurke, to z jego opowieści wynikało że problemy są podobne (podgryzanie wystających kabelków itp). Wiec po zapoznaniu sie z szczegółami, nowy domownik nie powinien Ci sprawić problemu. Na forum zalogował sie już opiekun któremu udało sie zaprzyjaźnić te dwa zwierzaki: Przedstaw sie-> Witam z moim szylkiem (http://szynszyle.aplus.pl/forum/viewtopic.php?t=2431&start=0) były jeszcze gdzieś zdjecia, ale chyba znikły... :?
-
hmm chyba sie nie polubili moja blanka (szczurka) była strasznie agresywna dobrze, ze fredi szybko biega bo go ganiała :P ale jeszcze cos moj szylek chyba robi ze mnie głupka albo mi sie wydaje :D bo jak chce go złapac to musze galancie pobiegac po pokoju wkladam go do klatki ale jej nie zamykam i ten hyc juz go nie ma wiec znow go ganiam ale jak go złapie włoze do klatki i ucieknie a ja go nie gonie to zdziwiony kreci sie kolo mnie i chyba czeka zebym go gonił :shock: czy on sie ze mna chce tak bawic?? bo jak tak to mi sie nie chce przez 12 lat tak z nim ganiac przed zamknieciem do klatki bo jemu sie chce bawic a własnie i dodam ze jak jest w klatce czy jak go nie ganiam to daje sie poglaskac ale jak sie zacznie ganianka to juz po ptokach poki nie złapie nie dotke tego podluch :) i znow mnie prowokuje chodzi kolo mnie zaraz go pogonie :twisted: