Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli

o szynszylach => Rady, porady... => Wątek zaczęty przez: cukierr w 16 Kwi, 2007, 10:11

Tytuł: kupilam 2 dni temu szynszyla i mam kilka watpliwosci,prosze o pomoc
Wiadomość wysłana przez: cukierr w 16 Kwi, 2007, 10:11
moj szynszyl siedzi wyjatkowo spokojnie, w jednym miejscu, nie skacze, nie jest ruchliwy,martwi mnie to bo wszedzie cyztalam ze to zywe i ruchliwe zwierzatka.moze jest chory?dalam mu 1 rodzynke, ma dostep do suchego pokarmu, wodu i sianka.nic innego mu nie dawalam.wyglada na osowiałego,siedzi w jednym miejscu skulony.a moze to stres zwiazany z nowym otoczeniem.prosze o pomoc!
Tytuł: Odp: kupilam 2 dni temu szynszyla i mam kilka watpliwosci,prosze o pomoc
Wiadomość wysłana przez: mieniek w 16 Kwi, 2007, 13:07
ja mam szynszylka od 8 dni i powiem ci ze moj tez na poczatku siedzial w jednym miejscu malo jadl itp. to jest zwiazane z oswajanieml. ale z drugiej strony to normalne bo szynszylki w dzien raczej spia i siedza w jednym miejscu natomiast wieczorami bardzo chetnie beda biegaly i skakaly po calym mieszkanku. sprobuj mu otworzyc klatke ok 18.00 i czekaj az sam wyjdzie moze to byc nawet dopiero o 20.00 i jak juz wyjdzie z klatki to najlepiej daj mu na poczatku pobiegac zeby zapoznal sie terenem...moze byc tak ze nawet sie bedzie bal biegac i zasiadzie w jednym kacie i bedzie siedzial. wszystko z czasem moj np juz biega po calym mieszkanku i nie chce wracac do klatki.
Tytuł: Odp: kupilam 2 dni temu szynszyla i mam kilka watpliwosci,prosze o pomoc
Wiadomość wysłana przez: ramzesik1993 w 16 Kwi, 2007, 13:58
nie martw się, mój też na początku był taki osowiały. masz go dopiero 2 dni, więc jeżeli tam do pojutrza będzie siedział i nic, to może znaczyć że cos jest nie tak, ale zapewne zacznie biegać do tej pory... grunt to to, żeby po dwóch dniach zaczął troszkę jeść. A je już czy też nie?
Tytuł: Odp: kupilam 2 dni temu szynszyla i mam kilka watpliwosci,prosze o pomoc
Wiadomość wysłana przez: cukierr w 17 Kwi, 2007, 20:10
Je, rusza sie troche wiecej,dzis  wypuscilam z klatki - gdy probowalam przysunac reke zaczal dziwnie piszczec... boli go cos?boi sie mnie?chowa sie za klatke...dlugo to potrwa?
Tytuł: Odp: kupilam 2 dni temu szynszyla i mam kilka watpliwosci,prosze o pomoc
Wiadomość wysłana przez: Mysza <")))/ w 17 Kwi, 2007, 20:13
na pewno sie boi, to dopiero drugi dzień znajomości :)
Tytuł: Odp: kupilam 2 dni temu szynszyla i mam kilka watpliwosci,prosze o pomoc
Wiadomość wysłana przez: mieniek w 17 Kwi, 2007, 21:02
to ze piszczy to normalne boi sie ciebie... :) ale po kilku dniach pownien przestac.nawet sie nie obejrzysz jak juz sie zacznie oswajac :) ja mam mojego prawie dwa tygodnie i juz swobodnie biega,ale na rece ciezko go wziac. pozdrawiam
Tytuł: Odp: kupilam 2 dni temu szynszyla i mam kilka watpliwosci,prosze o pomoc
Wiadomość wysłana przez: kasiakasiakasia w 27 Paź, 2013, 19:03
To chyba normalne. Nie pamiętam już jak mój reagował ale też na początku się bał. Minęły 2 miesiące a on już się nas nie boi. Sam wchodzi na nas gdy siedzimy na kanapie. Wskakuje mi na kolana gdy usiądę na podłodze (bo od razu wie że coś do jedzonka dostanie i sam przybiega) Chyba dość szybko się oswoił bo dużo go wypuszczamy i dajemy mu swobodę:)
SimplePortal