Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Ostry dyżur => Wątek zaczęty przez: Baalberith w 16 Kwi, 2008, 23:57
-
Witam serdecznie wszystkich.
Szynszyle posiadam od około 5-6 lat, odchowałem kilka miotów na szczesliwe szynszylki, ale mam teraz problem z szynszylką, którą kupilem jako druga, czyli okolo 5 lat temu, moze 6 nie wiem dokladnie.
Od pewnego czasu przejawia dosc dziwne zachowania, i objawy.
Nie bede sie rozpisywal, wiec podam w punktach zeby bylo krocej.
- Futerko wychodzace z tylnej czesci tulowia (od szyi do ogona)
- Niepokoj, niepewnosc, nieufnosc w stosunku do dzwiekow i ludzi i rzeczy ktore juz swietnie zna.
- Lezy czeto na boku, z otwartymi oczami(oczyma? zawsze zapominam...) lub przymknietymi, mimo ze robila tak zawsze tylko w upały, lub jak obok niej byla druga szynszylka.
- Momentami zaburzenia koordynacji ruchowej, czyli a to łapka gdzies sie dostanie, a to kiepsko odleglosc wymierzy i gdzies niedoskoczy/przeskoczy lub inne takie.
Co to moze byc? Choroba, wada genetyczna, starość (w wieku 6 lat...? ;| ) niedobór witaminy jakiejs?
Jesli ktos zna przyczyne to niech ja poda bo chyba bede musial do weta z nią isc, bo mnie coraz bardziej to niepokoi.
-
choroba jak najbardziej - skóry lub hormonalna, także awitaminoza, może zatrucie toksynami pasożytów wewn.? albo coś zapalnego lub alergicznego z jelitami, w efekcie przy uszkodzonym wchłanianiu dochodzi do totalnych braków pokarmowych i silnego osłabienia org.; tak czy siak weterynarz konieczny! te leżenie to może ból brzuszka albo gorączka; serdecznie współczuję i trzymam kciuki!
-
Dziekuje Ci bardzo, to niebawem wybieram sie do weterynarza...
A jak moge jej pomoc tak domowym sposobem chwilowo...? Co jej dawać...?
-
Jeśli to jakieś braki witaminowe to z pewnością pomocny będzie pyłek kwiatowy i zarodki pszenne.