Szyszka i Niunia, oraz ich nowa "wspolna" klatka

[Esper]

a oto i one:

pierwsza wersja klatki, szylki mialy jednak problem ze wskakiwaniem na gore, tak wiec teraz w miescu tej galezi na dole jest poleczka, oba dwie obok nie nieco ponizej, galazka zas trafila jeszcze jeden poziom nizej =] oczywiscie dolna czesc to domow robota, 1 dzien zabawy i gotowe :) na zdjeciach szyszka,





to juz zdjecie niuni ktora dzis otrzymalem, oby udalo im sie pogodzic bo poki co nic tylko futerko za nimi lata :/ Niunia ogolnie jakas podlamana, co widac na zdeciach, choc to ona gania szyszke z racji swoej przewagi fizyczne





znow szyszka, istny szynszyl  :)



a to znow niunia

[Mysza <")))/]

te gałęzie na dole to nieporozumienie i bardzo niebiezpieczne pułapka. Kochani gałęzie w klatce mają być do gryzienia, jak najbardziej mogą być umocowane, ale nie jako półka, szylek nie ma pazurków, nie złapie sie skacząc na gałąź jak wiewiorka, a upadając na nie pyszczkiem ryzykuje wybicie siekaczy, nie, nie i jeszcze raz nie dla tego projektu. Umocuj tam 3-cią pólkę, taką normalną lub postaw tam wysoki, drewniany domek zamiast pólki, żeby robił za pewny podest i podparcie dla szynszylich łapek. A dla gałązek znajdź inne miejsce, i umocuj tak by służyły do gryzienia, nie skakania po nich.

[Aśińska]

Nie no ja wymiękam  nie ma to jak szarak lezący na połce jak deska  :D moja Zuzia jak tak lezy, a lezy często , to zaraz mówię ze lezy jak deska  :mrgreen:

[Basia_W]

Esper, ja zgadzam się całkowicie z wypowiedzią Myszy. Ta klatka wygląda niestety na niebezpieczną, pomyśl co by było gdyby szyluś spadł z góry - nie ma żadnego zabezpieczenia a klatka wysoka. Masz dość miejsca aby wstawic domek w dolnej częćci klatki, hamaczek w połowie klatki i jeszcze nawet jakieś półki. Półeczki można wstawiać równolegle po obu stronach klatki i jest wtedy więcej zagospodarowanego miejsca. Ja na twiom miejscu zrobiłabym jeszcze podesty z półki do półki, szylki jeśli mają wybór to wolą przejść po po podeście zamiast skakać  :).
 Jeszcze odnośnie łączenia, piszesz że Niunia podłamana i niestety to wcale nie dziwne skoro jest u ciebie dopiero od wczoraj a ty już zaczęłaś łączenie. Tyle już zostało napisane na ten temat że nowy szyl powinien najpierw zadomowić się przez kilka dni w nowym otoczeniu a dopiero później zaczyna się łączenie.
 

[justynan2]

Z tego co przeczytałam w miejscu gałęzi jest półeczka więc nie wiem o co tyle szumu.
 Kuleczki są prześliczne

[Mysza <")))/]

uhum, faktycznie, nie przeczytałam dokładnie, tylko zdjęcie trzeba było zamieścić już tej poprawionej klatki, a nie "wersji testowej" :) Zwracam honor. To zdjecie jest za to świetnym przykładem dla początkujących, czego i jak nie należy montować w klatce szylek. Niech zostanie, bo z tego też wynika jakaś nauka. Tylko mam pytanie, gdzie domek? a hamaczek? jakaś zabawka/gryzawka, może być drewniany dzwoniec dla papug, świetnie sie sprawdzają, a szylki uwielbiają dzwonienie.

[Esper]

nops przegapiliscie ten fragmen :) obecnie w miejscu galazki a nawet nieco wyzej jest polka, fakt faktem wezsza od tych na gorze o polowe, [innych nie mieli w obi] ale za to sa jeszcze dwie po jej bokach, szyszki bardzo sprawnie sie po nich poruszaja, a galazka sie w gryzieniu nie spisala, wola mniesze, zas znadue sie tam jako urozmaicenie, drapak, oraz z tego powodu ze szyszka wrecz uwielbia po niej lazic, wczesnie byla 2x dluzsza i byla obrucona w klatce, szyszka bardzo sprawnie po nie biegala, nawet na niej zawracala.

wiekszy problem to futro ktore teraz mam wszedzie, szylki po 1h spokoju zaczely ze soba nieco walczyc, dzis juz nieco spokojniej, chyba musza odpoczac, bo obie leza i nawet sie soba nie interesuja... podczas gdy pierwszego dnia wieczorem to nawet przez klatke chcialy sie bic :/


A i dla czepliwych przegapiliscie druga galazke, i plastykowy pojemnik na jedzenie, ktorego zreszta nie ma. niunia sie do niego zaczela dobiera, a szkoda to byl ulubiony szyszki, uzywala go do odbijania sie i wskakiwania na sufit klatki :) coz szyszka w przeciwienstwie do niuni gryzie tylko galazki i ksiazki ^_^


Co do domku, tak to mo kolejny cel, tylko mam problem, ale o tym w dziale budowlanym

[Mysza <")))/]

proponuję metalowe miski i miseczki z zaczepami na obręczy z serii dla papug , pojemność 0,3L lub 0,5L lub 0,7L są w porządku np Hilton'a. No i nie ma mowy o zgryzieniu. Stal nierdzewna, łatwe w dezynfekcji.

Bitwy podczas łączenia lub zmiany klatki to norma, ale o tym w wątku o łączeniu :)

[Esper]

Szyszki sie powoli godza widac roznice wieku miedzy nimi i posiadanej checi niszczenia :]



Szyszka chyba lubi pozowac do zdjec :)



a oto i ich dzienne krolestwo tzm ich koncik pod lozkiem, w tle mniej wyrazna to niunia



chyba ulubiony sposob uciekania zza fotela poprzez lozko



a tutaj niunia zabiera sie sami dobrze wiecie do czego :)

[szynszylko]

bardzo się cieszę, że szylki nie biją się już tak bardzo :)
Super zdjecia :)

[Esper]

kolejne zdjecie :)

     

a tak oto wyglada klataka poki co, hym w najblizszym tygodniu planuje dorobic trzeci segment :)

[Mysza <")))/]

o wiele lepiej :) a jak juz bedziesz miała 3 segment to pomyśl o domku i hamaczku.

[Basia_W]

Nawet w tych dwóch segmentach masz jeszcze sporo miejsca do zagospodarowania  :).

[Esper]

tzn tak, gorna czesc celowo jest taka przestronna, szyszki sa roznych rozmiarow, a chce by obie mogly sie wycaignac w 100% lapiac sufit :) do tego moja uwielbia wskakiwac na klatke, tzn wieszac sie na nie, zas to miejsce miedzy segmentami w planach jest wlasnie pod domek :)

[Esper]

Pozwole sobie na post pod postem :) kolejna porcja zdjec, aby poprzednia wlascicielka sie nie martwila o szynszyla :)

Tak oto wyglada zwykly dzien szynszyli u mnie :)

to zgrubienie pod kocem to nie poduszka



tak wyglada szyszka jak sie chce ja w dzien zobaczyc,



cale szczescie nie jest od razu plochliwa



da sobie zrobic zdjecie



nawet bardzo duze zblizenie




dopiero po chwili zrywa sie na nogi



by po chwili powrocic na lozko, w celu sprawdzenia gdzie jest koc



chwila wypatrywania



zmiana profilu



w tym czasie niunia jest na wszystko obojetna



siedzi na polce od regalu na ksiazki, a jej spojrzenie mowi wszystko :]

[efcia111]

fajne zdjęcia :) i śliczne kulki :D

[Kimi93]

Strasznie fajna klatka!  :) A szylki... śliczne! ^.^
A do poidełka dosięgają bez problemu?

[Esper]

teraz oba poidelka najduja sie nad kuweta sa nisko, moze nawet za nisko, bo szyszka uwaza ze wode powinno sie pic w pozycji nietoperza :/ w ogole ona uwaza ze wszystko chyba lepiej smakuje jesli obrucic glowe o 180 stopni i gryźć od dolu :) Problem tylko w tym ze szyszka nie umie korzystac z automatycznego poidelka a to kulkowe cieknie :/ zas jej sie nie chce uczyc =] maly len :)

[Mysza <")))/]

poidełka powinny być na tyle wysoko, zeby szylka mogła pic z nich w pozycji "siedzącej w kulkę" lub lekko wyprostowanej, nie zachłyśnie sie wtedy.

[UnLe96]

Esper, mam taki sam problem z poidełkiem jak ty  :?

[Inkasent]

Ujrzałem w ich oczach rządzę mordu i zniszczenia 

[UnLe96]

A jak z kosztami? Ile wynosi zrobienie takiej klatki ? I jakich narzędzi potrzeba?

[Cathy]

Mam to samo pytanie co UnLe96. :)
Ile wyniosło Cię wykonanie takiej klatki (nie licząc oczywiście Twojej pracy)?
Z narzędzi to chyba gwoździe, młotek, wiertarka, wkrętarka i te rzeczy.. Czy coś jeszcze?
Czekamy na odpowiedź ^^

[UnLe96]

hm... teraz to zauważyłam, ale ty chyba tylko rozbudowałaś tą klatkę, nie zbudowałaś od początku, nie? Też coś takiego zrobię. Cathy, małe pytanko dla ciebie : masz już gotową klatkę? Czy będziesz dopiero kupować?

O klatce Cathy porozmawiaj z nią na priv