hypothetical
24 Kwi, 2024, 02:45

Autor Wątek: Wierszyk  (Przeczytany 1926 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Alicja Mannschack

  • Gość
Wierszyk
« dnia: 02 Sie, 2009, 21:50 »
Tu, w tej bezlitosnej krainie,
Pełnej bezlitosnych ludzi,
Każdego dnia mój przyjaciel ginie,
Okropnym krzykiem mnie budzi.

Głośno dzwoni telefon,
Ktoś bezfutrzasty zamawia futro.
Ma być czarne, aksamitne - takie jak moje,
Nie będzie mnie tu z wami jutro.

Mój piękny płaszcz, moje ubranie,
Które za życia nosiłem,
Będzie noszone przez "miłe" panie.
Mamusiu! Nie mam już siły!

Mamusia moja też tak skończyła
I tatuś mój kochany...
Gdy byłem mały, mama mnie karmiła,
Tata już nie żył lub był gdzieś schowany.

Historii rodziców już nie dokończę,
Zaraz mnie zabiją.
Ostatni raz widzę słońce
I słyszę jak psy za oknem wyją.

Ludzie mnie duszą!
Śmierć będzie bolała?!
Czy oni koniecznie robić to muszą?
Przeżyłem przecież tak mało...

Widzę kroplę śmierci przed oczami,
Tych kropel jest coraz więcej.
Mówię wam papa, kochani,
Smutku i żalu przeżyłem najwięcej.

Teraz widzę rzekę,
Rzekę krwi i rozpaczy.
Ktoś kładzie mi na szyjce swą rękę,
Ja już wiem, co to znaczy
Umieram...

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Wierszyk
« Odpowiedź #1 dnia: 03 Sie, 2009, 00:45 »
  • Najlepsza odpowiedź
  •  :cry:
    Ostatnio słyszałam porównanie ferm futerkowych do obozów koncentracyjnych...
    tak mi się skojarzyło, bo poeci i pisarze tego okresu przyrównywali swoją egzystencję do egzystencji zwierząt - co prawda, w zamierzeniu (autorów), cel tego porównania był nieco inny, ale po tym tekście, te zabiegi literackie nabrały dla mnie dodatkowego, osobistego kontekstu.
    A mianowicie... że mimo XXI w nic się pod tym względem nie zmieniło.
    « Ostatnia zmiana: 03 Sie, 2009, 10:05 wysłana przez Claudi »

    Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
    Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

    Offline got3

    • ~Cyber Szynszyla~
    • ***
    • Wiadomości: 380
    • Uzbierane migdały: 0
    • Płeć: Mężczyzna
    • Luna (czarny aksamit), Bupu (beż)
    Odp: Wierszyk
    « Odpowiedź #2 dnia: 03 Sie, 2009, 09:05 »
  • Najlepsza odpowiedź
  • Smutny i niestety prawdziwy...

    p.s. warto podać link do źródła i wskazać autora

    link usunięty - niestety nie był źródłem a także kopią.
    Andreas


    « Ostatnia zmiana: 03 Sie, 2009, 12:03 wysłana przez Andreas »

    Alicja Mannschack

    • Gość
    Odp: Wierszyk
    « Odpowiedź #3 dnia: 03 Sie, 2009, 10:23 »
  • Najlepsza odpowiedź
  • Ja dostalam ten wiersz od kolezanki z Ameryki , tak ze  nie wiem kto jest autorem.
    Jak go czytalam , to lzy mi same lecialy, taki realny.

    Dream nic sie nie zmienia tylko to , ze ludzie sa coraz bardziej brutalni
     Legalne  Obozy Zaglady  dla zwierzat  w bylych krajach komunistycznych , dla luksusu noszenia futer!!!!!!! :( [bacik] :( [bacik]

    Offline Anna83

    • ~Mówiący Do Ludzi~
    • **
    • Wiadomości: 1725
    • Uzbierane migdały: 10
    • Płeć: Kobieta
    Odp: Wierszyk
    « Odpowiedź #4 dnia: 26 Lip, 2013, 14:35 »
  • Najlepsza odpowiedź
  • Ale smutne...i ...prawdziwe....:(

    Jagoda,Poziomka,Goja,Rozalia,Pistacja,Migdał, Fifi i Lili



    Kasia*Cytrynka*Figa*Malinka*Aronia*

    Spijcie skarby ..śnijcie

     

    Wierszyk o Bezie i Maladze!

    Zaczęty przez SZYNSZYLKA BEZADział Nasza twórczość... i znajdy

    Odpowiedzi: 3
    Wyświetleń: 2464
    Ostatnia wiadomość 21 Sty, 2016, 15:03
    wysłana przez SZYNSZYLKA BEZA
    SimplePortal