29 Mar, 2024, 05:57

Autor Wątek: koszmar w zoologu....  (Przeczytany 4953 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
koszmar w zoologu....
« dnia: 14 Wrz, 2003, 19:50 »
Czy zdarzyło wam się śnić o szylkach? ;) Jeśli tak opowiedzcie!

Ja ostatnio miałam taki okropny sen. Kupowałam szylkę. Bywał w kilku sklepach zoologicznych, ale nie wiem dlaczego nie wybieraląm żadniej. Jeden byl mały, i byla tam ogromna kolejka a kiedy dopchałąm się do małej klatki z szylką (i myszoskoczkiem ;) ) okazało się, że ktoś ja akurat brał. Zawołała mnie siostra, bo siedziałąm już tam 3 godziny.
I pojechaliśmy do innego sklepu. Były tam dwa szylki a sprzedawca wyciągnął jednego, dał asystentce, żeby go uspokoiła i zaczęłą sie rozmowa. Nie wiem czemu w pewnym momencie rozmowa zeszła na ryby  :shock: ;)
No i kiedy juz zadowolona podeszłam do kasy, żeby kupić upragnione zwierzatko okazało się, że zabrakło mi pieniędzy!!  :(

Przerażona obudziłam się. Mam nadzieję, że ten sen się nie spełni ;)

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #1 dnia: 14 Wrz, 2003, 19:55 »
Napewno sie nie spełni wez poprostu wiecej kasy mi sie szylki jeszcze nie sniły :)

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #2 dnia: 14 Wrz, 2003, 20:05 »
Acha zapomniałąm oczywiście dopisać ważnego fragmentu  8)
Szylka w tym sklepie zaczęła... szczekać ;)  :lol:  wiem, wiem- mam bujną wyobraźnię  :wink:  :roll:

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #3 dnia: 14 Wrz, 2003, 20:08 »
ehheh bujna niezle bujna :))

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #4 dnia: 14 Wrz, 2003, 20:19 »
Ale to nie moja wina :) nie panuje nad umysłem jak śpię :P

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline tubular

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 97
  • Uzbierane migdały: 0
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #5 dnia: 14 Wrz, 2003, 22:04 »
taaa, ale podświadomością panujesz :)

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #6 dnia: 15 Wrz, 2003, 14:28 »
:roll:  nie moja wina, że nawet jak śpię, to myślę o szylkach ;)

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #7 dnia: 15 Wrz, 2003, 14:36 »
jak ak duzo myslisz to bendziesz miec szylke

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #8 dnia: 15 Wrz, 2003, 14:45 »
no chcialąbym :D muszę się wziąść za nią ;)

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline Tan

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 259
  • Uzbierane migdały: 0
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #9 dnia: 18 Wrz, 2003, 20:14 »
T. słuchała przez tydzień nocnych hałasów swojej szynszylicy, więc musiała mi się ona przyśnić prędzej czy później...
...prędzej :]

śniła mi się wspomniana Fifka jako szynszyli czempion polski. Niewiadomo czemu mój szaraczek przemienił się w przepiękną Czarno Aksamitną pannicę. Z wystawy wróciła z medalem przypiętym do obroży (!) i czerwonymi bucikami na łapkach (!!!). Po przyjściu do domu, powiedziała (!!!!!) że jest w ciąży (!!!!!!) i urodzi 8 (!!!!!!!!!) niebieskich (!!!!!!!!!!!!) szynszylątek.

...Z tego szoku aż się obudziłam. Ale nie zlana potem ;]

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #10 dnia: 18 Wrz, 2003, 20:52 »
hehe a mi sie szylek nie snił ale czemu???

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #11 dnia: 18 Wrz, 2003, 21:51 »
Prędzej czy później i tak Cię to dopadnie ;)

Tan, no to wspaniały sen ;) champion, medal, małe szynszylki ;) ach.. Jakby to było pięknie :D

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline Tan

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 259
  • Uzbierane migdały: 0
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #12 dnia: 19 Wrz, 2003, 14:39 »
Cytuj

Tan, no to wspaniały sen  champion, medal, małe szynszylki  ach.. Jakby to było pięknie

Pięknie ? Może, ale te szynszlątka niebieskie by były !
W każdym razie był to mój jednyny szynszylkowy sen, ale mam nadzieję, że nie ostatni... Bo wraz z nastaniem kolejnej nocy Fifka daje mi o sobie znać coraz głośniej...
 :spoko:

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #13 dnia: 19 Wrz, 2003, 14:44 »
Hehehe odkryłabyś nową rasę i może by ta rasa nazywała się Tan ;)  :P

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #14 dnia: 19 Wrz, 2003, 16:12 »
mówiłam ze bendzie glosniej i glosniej ale  szylki sa kochane i wszytko mozna im wybaczyć ;)

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline MaRtA

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 924
  • Uzbierane migdały: 0
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #15 dnia: 19 Wrz, 2003, 16:16 »
Ache te mądre oczy.... Nie mozna im się oprzeć ;)
A te mięciutkie futreko... Wprost zatapiasz w nim swoje ręce... :)
taaaak... Jeśli łatwo Cię do czegoś przekonać nie kupuj szylki ;);D bo jeszcze Cię wykorzysta :p

Pozdrawiam razem z moim zoo ; )
psem, kotem, królikiem, myszoskoczkiem oraz z kanarkiem!

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #16 dnia: 06 Mar, 2004, 20:36 »
Mi się kiedys sniło że rano sie obudziłam. Zajrzalam do klatki a tam mój szynszyl leży. Wiec wystawiłam do niego ręka gdy nagle zauwarzylam ze mój tuptus nie ma skóry i futerka tylko same kosci. To było straszne. Jak tylko się obudziłam to zaraz poszlam go przytulić to było okropne !!!!!!!! :olaboga:

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline pat

  • ~Mówiący Do Ludzi~
  • **
  • Wiadomości: 1444
  • Uzbierane migdały: 1
    • http://zwierzaki1.w.interia.pl/
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #17 dnia: 06 Mar, 2004, 21:37 »
tak cyztam czytam myslam ze to sie na serio stalo ale dobrze ze to tylkko sen

Nie należy sądzić, że diabeł kusi jedynie ludzi genialnych. Gardzi zapewne głupcami ale nie lekcewazy ich pomocy. PRZECIWNIE pokłada w nich wielkie nadzieje.
Charles  Baudelaire

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
koszmar w zoologu....
« Odpowiedź #18 dnia: 12 Lip, 2004, 12:05 »
Pięknie ? Może, ale te szynszlątka niebieskie by były !
Tan -tobie się śniły niebieskie....Jak kupiłam 1-go standarta ,to przyszła go obejrzeć moja ówczesna kierowniczka i b. sie jej podobał :) Kiedy kupiliśmy 2-go (beżowego)i powiedziałam o tym kierowniczce ,ona spytała jaki on jest??-czy tez taki NIEBIESKI!!!!! jak ten 1-szy.... :lol: Myslałam ,że padnę ze śmiechu :P -co ona kolorów nie odróżnia??!! :mrgreen:

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

 

gdy widzisz,ze "cos" w pobliskim zoologu jest nie

Zaczęty przez NiuniaDział Pogaduchy i ciekawostki

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 1275
Ostatnia wiadomość 04 Lip, 2005, 21:08
wysłana przez Eriu
SimplePortal