hypothetical
28 Kwi, 2024, 07:45

Autor Wątek: Od rana mamy małego szynszylka! Co dalej?  (Przeczytany 40712 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Abb

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 70
  • Uzbierane migdały: 5
  • Płeć: Kobieta
Odp: Od rana mamy małego szynszylka! Co dalej?
« Odpowiedź #225 dnia: 20 Wrz, 2015, 22:39 »
Wiesz. Zostawimy to naturze. To nie fizyka jądrowa. Nie zamierzamy robić biznesu na szynszylach i sprzedawać ich za grube pieniądze :) Jak tylko będziemy widzieć, że tworzymy Frankensteiny to Ben zostanie wykastrowany. Na razie mam dość wizyt u weterynarzy, wydatków itd. Niech mi jeszcze padnie po kastracji to nie zniose smutku dzieciaków. Podsumowując - marzy nam się tydzień spokoju.

Popieram! Kupując nawet w "dobrych" hodowlach często kulki są z podejrzanych miotów, a człowiek nie wie co tak naprawdę kupuje i trzeba wierzyć na słowo sprzedawcy, więc nie ma co przesadzać i generalizować. Jak coś będzie nie tak to wtedy zareagujesz. Już nie przesadzajmy z tymi ciągłymi obawami o wszystko...

Przykro mi z powodu malutkiej łobuzicy :( ale fajnie, że od razu wzięliście pieszczocha do siebie. Widzę, że kulki naprawdę uzależniają :D

Offline agata92

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 84
  • Uzbierane migdały: 4
Odp: Od rana mamy małego szynszylka! Co dalej?
« Odpowiedź #226 dnia: 21 Wrz, 2015, 00:35 »
juz nie przesadzajcie to takie gadanie jak to ze nie wolno jesc czipsow bo sa niezdrowe owszem sa ale wszyscy je wcinamy i jakos zyjemy, pozatymnkotow i psow tez sie nie powinno rozmnazac a codziennie mase kociakow niewiadomego pochodzenia sie rodzi wiec wrzuccie na luz wiadomo ze to ryzyko ale mysle ze narodziny kuleczki to byloby dla nich wspaniale wydarzenie.

Offline Abb

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 70
  • Uzbierane migdały: 5
  • Płeć: Kobieta
Odp: Od rana mamy małego szynszylka! Co dalej?
« Odpowiedź #227 dnia: 21 Wrz, 2015, 01:51 »
juz nie przesadzajcie to takie gadanie jak to ze nie wolno jesc czipsow bo sa niezdrowe owszem sa ale wszyscy je wcinamy i jakos zyjemy, pozatymnkotow i psow tez sie nie powinno rozmnazac a codziennie mase kociakow niewiadomego pochodzenia sie rodzi wiec wrzuccie na luz wiadomo ze to ryzyko ale mysle ze narodziny kuleczki to byloby dla nich wspaniale wydarzenie.

Aż Cię ucałuję, choć pewnie obie oberwiemy za te słowa :D :*

Offline Szynszylątko

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 588
  • Uzbierane migdały: 16
  • Płeć: Kobieta
  • Maciuś - mój Promyczek
Odp: Od rana mamy małego szynszylka! Co dalej?
« Odpowiedź #228 dnia: 21 Wrz, 2015, 10:41 »
Eeeee, tam Abb! a niby za co macie oberwać? za swoje zdanie? :)
Też wychodzę z założenia, że na co jak na co ale na własne zdanie to zawsze mnie będzie stać  :p
W sumie, przypadek Domi i Tofisia jest argumentem popierającym Twoją Abb teorię... Najgorsze jest to, że tak czy siak najbardziej cierpią potem szysze :(

Mam Szynszyla i nie zawaham się Go użyć :)
Król Maciuś I - moje Słoneczko zgasło na zawsze...
Król Maciuś II - mój Promyczek

Offline msek

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 89
  • Uzbierane migdały: 2
Odp: Od rana mamy małego szynszylka! Co dalej?
« Odpowiedź #229 dnia: 21 Wrz, 2015, 11:06 »
Czyli moja teoria została poparta. Miło :) Zatem czekamy na rozwój sytuacji i nie tylko :) Już 3 dzień bez żadnych niespodzianek!

Offline Paja

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 431
  • Uzbierane migdały: 4
  • Płeć: Kobieta
  • Tequila (*), Lara (*), Aśka
Odp: Od rana mamy małego szynszylka! Co dalej?
« Odpowiedź #230 dnia: 21 Wrz, 2015, 11:32 »
Czyli moja teoria została poparta. Miło :) Zatem czekamy na rozwój sytuacji i nie tylko :) Już 3 dzień bez żadnych niespodzianek!
To naprawdę dobra wiadomość! Trzymam kciuki, by tak zostało :)
Fajnie, że trafił się Wam pieszczoch, dzieci się na pewno cieszą :D

Offline msek

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 89
  • Uzbierane migdały: 2
Odp: Od rana mamy małego szynszylka! Co dalej?
« Odpowiedź #231 dnia: 21 Wrz, 2015, 11:34 »
Nie tylko one. Pieszczoch jak pieszczoch :) Póki jest w klatce daje się miziać ale wyciągnięcie z klatki oznacza całkiem ładne ślady po pazurkach tak mieli w miejscu łapkami :)

Offline Paja

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 431
  • Uzbierane migdały: 4
  • Płeć: Kobieta
  • Tequila (*), Lara (*), Aśka
Odp: Od rana mamy małego szynszylka! Co dalej?
« Odpowiedź #232 dnia: 21 Wrz, 2015, 12:08 »
Nie tylko one. Pieszczoch jak pieszczoch :) Póki jest w klatce daje się miziać ale wyciągnięcie z klatki oznacza całkiem ładne ślady po pazurkach tak mieli w miejscu łapkami :)
Powiem Ci, że moje samice też dają się głaskać w klatce, ale nie lubią być brane na ręce albo głaskane na wybiegu. W końcu tyle jest ciekawych rzeczy na wybiegu, że nie ma czasu na głaskanie, bo trzeba kilometry wyrobić :D

Offline agata92

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 84
  • Uzbierane migdały: 4
Odp: Od rana mamy małego szynszylka! Co dalej?
« Odpowiedź #233 dnia: 21 Wrz, 2015, 12:58 »
Mój Ted jest chyba największym pieszczochem ale troszke jak kot jak nie ma ochoty to nie i koniec :) srednio lubi moment podnoszenia go z podlogi jak sie go chwyta z tego co czytalam to sporo szylek ma z tym problem ale wypracowalismy kompromis i pomalu uczy sie sam wskakiwac na rece jak je rozloze ale oczywiscie tylko jak jest czas miziania. Za to moge sie pochwalic ze nauczylam go komendy "do domku" wchodzimy wtedy grzecznie do klatki i czekamy na migdalka :)

Offline Ciupelek

  • Moderator
  • ~Rządca Półek~
  • *****
  • Wiadomości: 657
  • Uzbierane migdały: 14
  • Płeć: Kobieta
  • Kiwi, Titi, Fifi
Odp: Od rana mamy małego szynszylka! Co dalej?
« Odpowiedź #234 dnia: 21 Wrz, 2015, 16:25 »
Zostawimy to naturze. To nie fizyka jądrowa. Nie zamierzamy robić biznesu na szynszylach i sprzedawać ich za grube pieniądze :) Jak tylko będziemy widzieć, że tworzymy Frankensteiny to Ben zostanie wykastrowany. Na razie mam dość wizyt u weterynarzy, wydatków itd. Niech mi jeszcze padnie po kastracji to nie zniose smutku dzieciaków.
śmiać się czy płakać, że dorosły człowiek pisze takie bzdury?
1. Jeżeli chcesz cokolwiek zostawiać naturze to jedź do ojczyzny szynszyli i poobserwuj je w dziczy. Może Cię to zaskoczy, ale jeżeli jeden osobnik jest słabszy to zjadają go drapieżniki, a stado nie kwapi się żeby go ratować- ot natura.
2. Robienie biznesu i zbijanie pieniędzy nijak ma się do nawet dobrej hodowli szynszyli. Na takiej hodowli nie da się zarobić i tyle.
3. Masz dosyć wydatków i weterynarzy? No to faktycznie najlepszym pomysłem w tym wypadku jest narażenie niewiadomego pochodzenia szynszyli na kolejną ciążę, którą może skończyć się komplikacjami u matki i/lub młodych. Może znajdzie się jakiś hydraulik który pomoże za darmo !
4. Padnie po kastracji=rozpacz. Padną młode, albo i samica z młodymi= ojej, stało się.

Popieram! Kupując nawet w "dobrych" hodowlach często kulki są z podejrzanych miotów, a człowiek nie wie co tak naprawdę kupuje i trzeba wierzyć na słowo sprzedawcy, więc nie ma co przesadzać i generalizować. Jak coś będzie nie tak to wtedy zareagujesz. Już nie przesadzajmy z tymi ciągłymi obawami o wszystko...
Jestem w stanie wskazać palcem przynajmniej 3 hodowle, które nie miewają "podejrzanych" miotów i dokładnie wiesz co kupuje dostajesz nawet metryczkę.
Jak coś będzie nie tak to będzie już za późno. No ale przecież mądry polak po szkodzie, po co kommu myślenie za wczasu.

juz nie przesadzajcie to takie gadanie jak to ze nie wolno jesc czipsow bo sa niezdrowe owszem sa ale wszyscy je wcinamy i jakos zyjemy, pozatym kotow i psow tez sie nie powinno rozmnazac a codziennie mase kociakow niewiadomego pochodzenia sie rodzi wiec wrzuccie na luz wiadomo ze to ryzyko ale mysle ze narodziny kuleczki to byloby dla nich wspaniale wydarzenie.
Nie skomentuję argumentu z chipsami bo jest conajmniej śmieszny. A to, że masa kotów niewiadomego pochodzenia się rodzi to ogromny problem z którym ogranizacje pro zwierzęce usilnie walczą.
Od kiedy Ty oceniasz jak zwierzęta czują się kiedy rodzi im się potomstwo?
I popraw proszę wiek w profilu.

Póki co Benek zatrzyma klejnoty ;) Niech sobie pouzywaja. Jeszcze jedna kulkę możemy mieć. Jak będzie więcej to oddamy. Nie chcemy mieć fermy zatem jak Benek będzie przesadzał z produkcją to straci klejnoty.
Poużywanie to słowo odnoszące się wyłącznie do ludzi- zwierzęta nie czują w ten sposób.
Szynszyli będzie więcej, zwierzęta nie planują rodziny, nie biorą kredytów i nie myślą o przyszłości. One się rozmnażają i jedzą i to jest cel ich życia.


Mózg mi dymi na widok tego wszystkiego.
Zarówno ja jak i ekipa administracji i duża ilość osób wśród zwykłych użytkowników od lat walczymy z nieodpowiedzialnym rozmnażaniem szynszyli. Co znaczy nieodpowiedzialne? Rozmnażanie pod tytułem "widzi mi się". Nie z braku wiedzy, nie z przypadku, tylko świadomego działania z premedytacją.
Temat jest przemielany regularnie, nie trzeba wiele wysiłku żeby ogrom wiedzy na forum znaleźć.
Szynszyle są delikatnymi zwierzętami, które na skutek łączenia nieodpowiednich osobników bywają obciążone wadami genetycznymi. Nie są to wady typu mniejsze uszy, ale najczęściej wady zębowe, skłonności do cukrzycy bądź problemy z kośćmi. Nie widzę w tym nic zabawnego.
Rozmnażanie osobników niewiadomego pochodzenia (np ze sklepów zoologicznych), niewiadomych przodków(z byle jakiej hodowli), zbyt małych i po prostu takich które nie zostały sprzedane z zapewnieniem, że nadają się do rozmnażania jest ŚWIADOMYM I PERFIDNYM DZIAŁANIEM NA NIEKORZYŚĆ ZWIERZĄT.

Teksty typu "co będzie to będzie", albo "jak się coś stanie to wtedy.." proszę zachowywać dla siebie i nie wypisywać takich bzdur publicznie, bo jeszcze ktoś  weźmie przykład z nieodpowiednich osób.

Zwierzęta to nie są zabawki, które możemy rozmnażać wg własnego sumienia. Szynszyle są drogimi w utrzymaniu i trudnymi w hodowli zwierzakami, które wymagają odpowiedniej wiedzy, czasu i cierpliwości.

Osoby, które nadal usilnie będą zachwalały nieodpowiedzialne rozmnażanie dostaną oficjalne ostrzeżenia, a przy braku poprawy bany.

Wszystkich zebranych proszę o przeczytanie tytułu tematu i od tej chwili pisania wyłącznie na temat.

Zainteresowanych zapraszam na PW.

Offline msek

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 89
  • Uzbierane migdały: 2
Odp: Od rana mamy małego szynszylka! Co dalej?
« Odpowiedź #235 dnia: 21 Wrz, 2015, 16:35 »
Proponuje szanownemu gronu moderatorów wykasowanie postów do czasu odpowiedzi stricte związanych z tematem "od rana mamy...." i jego zamknięcie.

Offline msek

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 89
  • Uzbierane migdały: 2
Odp: Od rana mamy małego szynszylka! Co dalej?
« Odpowiedź #236 dnia: 21 Wrz, 2015, 18:44 »
Obie strony wypowiedziały się co sądzą na dany temat. Uznałem, że nie ma o czym dyskutować. Nie biorę udziału w internetowych przepychankach ale też nie padam na kolana na forach. Ponieważ od kilku stron nie prowadzimy dyskusji na temat zwierzęcia, które już niestety nie żyje a temat się zmienił diametralnie zaproponowałem jego posprzątanie i zamknięcie. Dziękuję wszystkim za okazaną pomoc w temacie i życzę powodzenia.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: Od rana mamy małego szynszylka! Co dalej?
« Odpowiedź #237 dnia: 22 Wrz, 2015, 01:04 »
Msek, przyznam, że nie sledzilam losów tego wątku bo maluchy to nie jest temat na którym się znam więc wybacz jeśli w porę nie zareagowsłam. Zgodnie z Twoją prośbą temat zamykam,myślę, że każdy zajął już swoje stanowisko i każdy może przemyśleć racje 2giej strony. Faktycznie dalsza dyskusja pewnie doprowadziłaby tylko do niemiłej wymiany zdań a przecież jesteśmy tu by się wspierać :) gdybyś dalej chciał pisać o swoich szynszylach zachęcam do stworzenia nowego wątku :)
I bardzo mi przykro z powodu utraty maluszka :(

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

 

Mam w domu mrówki, czy mogę stosować preparat na owady mając szynszylka?

Zaczęty przez SzarpiDrutekDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 2600
Ostatnia wiadomość 04 Maj, 2011, 16:31
wysłana przez Szarooka
Adoptoje szynszylka samca jako towarzystwo dla mojego. Jesteśmy w krasnobrodzie

Zaczęty przez NarcissaEwansDział kupię/adoptuję

Odpowiedzi: 7
Wyświetleń: 2172
Ostatnia wiadomość 01 Wrz, 2016, 14:33
wysłana przez NarcissaEwans
czarna szynszylka i sklepy zoologiczne oraz inne tematy!!!!

Zaczęty przez kasiek21z tychówDział Na każdy temat

Odpowiedzi: 8
Wyświetleń: 5567
Ostatnia wiadomość 11 Kwi, 2005, 18:38
wysłana przez Claudi
szynszylka kręci się w kółko i traci równowagę - pomocy

Zaczęty przez proszę i infDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 15
Wyświetleń: 6177
Ostatnia wiadomość 28 Mar, 2015, 15:37
wysłana przez Paja
adoptuje/kupię towarzysza dla szynszylka górny śląsk

Zaczęty przez hellslaveDział kupię/adoptuję

Odpowiedzi: 4
Wyświetleń: 2063
Ostatnia wiadomość 15 Maj, 2016, 11:28
wysłana przez hellslave
SimplePortal