Cudnej urody szynszylowe pannice

[marcsl]

W Słupsku , czekają na nowy dom dwie cudnej urody szynszylowe pannice.
Mama i jej 2,5 miesięczna córeczka do wydania razem od zaraz.
Mama to standard (szara z białym brzuszkiem) a córeczka to white wilson mozaika.
Dziewczynka jest ufna, łagodna i towarzyska. Nie boi się ludzi, wchodzi na ręce. Je samodzielnie.
Mama również łagodna ale mniej ufna.
Bierzesz dwie ponieważ kulki są ze sobą zżyte, omija cię więc łączenie. Widok wtulonych w siebie lub iskających się szynszyli jest bezcenny.
Pamiętaj! Zwierzę to nie zabawka a żywa istota która też czuje. Szynszyle wymagają codziennych wybiegów, dobrej karmy i uwagi.
Jeżeli jesteś odpowiedzialna(y) ,masz czas i jesteś w stanie zapewnić puchatym panienkom szczęśliwy dom skontaktuj się ze mną mailowo lub telefonicznie.
Zawsze możesz liczyć na moje rady dotyczące diety i opieki.

Cena za te piękne szylki to 150 pln

Możliwy dojazd do 150km od Słupska.








Wszelkie pytania jak i kontakt na pw :)

[marcsl]

 Cudnej urody szynszylowe pannice są w nowym kochającym domku  ogłoszenie nie aktulane

[Bożena]

Marcinowi należą się brawa za załatwienie domu dla dziewczynek!

[Szynszylątko]

Świetnie  , cudowna wiadomość  [wykrzyknik duzy] Marcinku, medal z kartofla dla Ciebie za zaangażowanie i wielkie serducho dla szylek 

[Szynszylątko]

Święta słowa Domi, święte słowa  :cmok:

[Bożena]

No proszę. Medal z kartofla,migdały,całusy haha a może tak ......................zioło?

[marcsl]

Wczoraj był zwariowany dzień,wszystko na ostatnią chwilę,myślałem że spokojnie ze 2 godzinki pozwolę pobiegać po pokoju,ale gdzie tam...zaraz trzeba było jechać,ale znalazłem chwilkę na małą sesyjkę foto :)


     







Od samego początku byłem z nimi,od narodzin malutkiej i nie wyobrażałem sobie że mogą być rozdzieleni,mam nadzieję,że wkrótce zobaczymy cudne foty w nowym temacie :)

[Bożena]

Obie cudne.  :love:

[Szynszylątko]

Serce rośnie jak się widzi takie śliczne i szczęśliwe mordeczki  :love:
Jak dobrze, że znalazły swoje miejsce na ziemi...

[Bożena]

mała to niezła akrobatka  :love:

Trzecia fota wymiata. :love:

[Mysza <")))/]

oo, mozajka robi to samo co moja Mała Mi robiła, oglądała świat zadzierając głowę, aż się przewracała na plecki ;p

[blackaune]

Witam,
Jeszcze raz dziękujemy Panu Marcinowi za cudne dziewczynki.  Malutkie jak na razie przekonują się do nas a my mamy z nimi niezły kabaret. Chyba wyrzucimy telewizor,bo ostatnio tylko je obserwujemy. Aniołek (moja mama tak nazwała mozaikę, ze względu na całkowite przeciwieństwo jej charakteru do tego imienia) to mały kaskader i chyba jest kinomanką i niezłą gimnastyczką podczas obserwacji. Duża Lusia przekonuje się do nas powoli, to chyba urodzona dama, ale już wiem po kim młodsza ma kaskaderskie zdolności :) Obiecuje wrzucić jakieś zdjęcia!

[Bożena]

Super . Czekamy tu wszyscy na wieści o babolach. Proponuję założyć wątek dziewczynom w Dziale zdjęcia i historie szynszylowe. Możesz tam wklejać fotki Aniołka i Lusi. Proszę dziewczynki wymiziać od cioci B.

[Bożena]

Marcin jest zakochany w babolach i na pewno będzie zadowolony  z wieści o  nich. 

[marcsl]

Marcinowi należą się brawa za załatwienie domu dla dziewczynek!

Nie tylko mi się brawa należą,ogromna zasługa jest tutaj twoja Bożenko  :cmok:

@Szynszylątko medal medalem ale zamigdalimy Marcina 

Nie potrzebne te migdałki :) Ja to zrobiłem dla tej cudnej kulko-rodzinki,miałem mnóstwo telefonów,dużo z mojego miasta,ale jednak szylki wybrały przesympatyczną rodzinkę z Piły :) ta mała to niezła aparatka,będzie z niej niezły ubaw

[dream*]

@marcsl @blackaune jesteście fantastyczni :)))
Skoro szynszylowe Pannice mają tak cudowny domek to przenoszę temat z działu adopcyjnego do działu z fotkami :))

[Joasia lo]

takie duże :)

[marcsl]

Ale cudaśne laseczki  :love: właśnie czytałem ten wątek,a tutaj...bach!!jest fota :)

Wiecej fotek,więcej!! 

[Bożena]

Oj tak. Więcej fotek ale i więcej informacji o pannicach. Kibicowaliśmy tutaj i zaciskaliśmy kciuki żeby pannice znalazły super domek.I tak się stało. 

[Anna Lo]

Wszystkie z klatki bo są tak aktywne, że nie możemy nie raz ich złapać.
Lusia i Aniołek są bardzo rozrywkowe,  uwielbiają skakać po sobie jak na trampolinie. Jak wypuszczamy je na korytarzu (jedyna opcja bez kabli ok. 6m długi)  nie dajemy rady ich złapać we trzy.
Ogólnie bardzo się kochają, uwielbiają oglądać seriale,  kiedy weźmiemy Malucha na ręce Mamusia ja obserwuje czy jej nie zabieramy. Czasami szczekaja na siebie jak za bardzo jedna druga myje czy czyści. Lubią jeść działkowe przysmaki (gałązki, suszone zioła). Czasami są wybredne ale Lilusia też tak czasami miała. Aniołek uwielbia kraść Mamie jedzenie z mordki. Chyba takie smakuje najlepiej.  Mamusia jest szczupła ale zauważyliśmy że już je więcej.  Mała jest bardzo ufna,  wchodzi na ręce bez większych ceregieli. Mamusia jeszcze nam na tyle nie zaufala co mała. W nocy bardzo wariuja i Asia krzyczy na nie przez sen. 

[Joasia lo]

.

[Joasia lo]

.

[Joasia lo]

.

[Joasia lo]

.

[Bożena]

No to macie z pannicami wesoło.  Lusia i Aniołek są jak dwa cukiereczki. Fajnie ,że się odezwałyście.Mam nadzieję,że teraz na bieżąco będziecie zdawać relację z ich poczynań. No i ja tradycyjnie proszę o więcej fotek .