Mój maluszek ma zaledwie rok. Wczoraj wszystko było wporządku, był aktywny i jad normanie. Dzisiaj nie wstał na śniadanie a popołudniu zaczął popiskiwać (wyślałam że chce już na spacer).
Teraz jest bardzo osłabiony i nie chce się ruszać, - kupki regularne, czarne, kulkowate, - zaczerwieniony odbyt, - wzdęty brzuch, miękki, - zimne uszy, - drży gry dotykam brzuszka,
Mam w klatce drugą szynszylę, ale jej nic nie jest. 2 dni temu dostały siano z nowej paczki i nowy pzysmak (sucharki ziołowe, herbal pets). Na codzień mają karmę VL, wodę podaje im 1 do 2 razy dziennie aby długo nie stała
Z racji że szynszylek nie był rano na śniadaniu podałam mi wdy pod pyszczek. Pociągnął kilka kropel ale nie miał sił lub chęci gryźć karmę. Proszę o pomoc! Jutro rano napewno jade z nim do weterynarza ale dziś się martwię :'(