Autor Wątek: śpioszki-śmieszki...i poranna gimnastyka;):):-) (Przeczytany 2387 razy)

Madziara · « **dnia:** 26 Lip, 2004, 21:55 »

Doszlam do wniosku ze odnosnie szylek malo juz jest mnie w stanie zadziwic :lol:zaskoczyc :jumper: ....ale ostatnio Czikatu przeszla sama siebie :D pozucje w jakich zasypia sa niesamowite :shock: ....jakby za normalne przyjmowalam spanko w pozycji na kucka...tzn.kuprekiem siedzi a przednimi lapkami podtrzymuje sie donicy z piachem albo miseczki....z czasem podtrzymywala sie jedna lapka i glowka tak smiesznie sie jej kiwala :lol: ale to co zaobserwowalam wczoraj-# -->Czikatu lezala na poleczce,jakby na plecach ale nie do konca gdyz glowke miala przekrecona w jedna strone a lapki w druga przy czym dwie tylne lapki sciskaly druciki od klatki na krzyz :lol: jejciu trudno to opisac ale mam nadzieje ze choc w malym stopniu mi sie udalo :lol: .....inna dziwna rzecz :) czy wasze szylki takze tak sie przeciagaja....wchodzac do donicy z piachem przednimi lapkami i jakby staja na nich unoszac tylne do gory? :?: :wink: bo Czikatu tak wlasie sie budzi..to niesamowite :lol: albo kladzac sie na miseczce (ma ja osadzona nad sciolka)sie wyciaga maja przednie i tylnie lapki w powietrzu :D :shock: pozdrawiam madzia &czikatu

szynszylka · « **Odpowiedź #1 dnia:** 26 Lip, 2004, 22:17 »

hihihi Gacuś przeciąga sie wchodząc na szczebelki,przednimi łapciami,potem tylnymi (jak po drabinie) i rozciąaaaaaaaga sie jak długi :-D
A co do różnych pozycji spania hihihi musiało to rozczulająco wyglądać hihi
Gacek traktuje kostke wapna za poduszke,albo tak sie polozy na boczku na półce ze mu łebek zwisa hihih a czasem też tylnie łapeczki. Ze tez drań nie spadnie na ten wąsaty ryjek.
Wygląda jakby nie żył.(kiedys w taki sposob niezle przestraszyl moja mamę) Cfaniak.

Madziara · « **Odpowiedź #2 dnia:** 27 Lip, 2004, 00:36 »

:mrgreen: super :D ...smialo mozna kuleczki nazwac akrobatami,sprinterami,....pokusilabym sie nawet o nazwe sepuku :wink: bo czasami jak Czikatu sie rozpedzi to nieumyslnie uderzy sie w ten swoj czarujacy lepek :wink:
kusi ja takze chodzenie po scianie :wink: .....kiedys ucielka mi i szukalam jej rozpaczliwie po calym domu...a ona cichutko wisiala....tak :mrgreen: nad ziemia..podloga.... :lol: lapkami przytrzymujac sie sciany a kuperkiem i reszta tylnego cialka podtrzymywala sie jakby opierajac o lodowke stojaca naturalnie przy scianie;)zatem szparka miedzy lodowka a sciana wystarczyla by zabawic sie w pajaka :wink: :mrgreen: pozdrawiam madzia&czikatu....jejciu jesli Wasze kulki takze maja jakies niesamowite pomysly ktore smiala realizuja a Wy podpatrzyliscie piszcie o tym :wink: to jest cudne :D
:mrgreen:

pat · « **Odpowiedź #3 dnia:** 27 Lip, 2004, 18:58 »

Cytuj

czasami jak Czikatu sie rozpedzi to nieumyslnie uderzy sie w ten swoj czarujacy lepek

koperek tez

Madziara · « **Odpowiedź #4 dnia:** 27 Lip, 2004, 19:03 »

Cytuj

koperek tez

.....a popiskuje potem rozpaczliwie?bo Czikatu placze i ucieka ...jakby winila wszystkich o to co sie stalo :shock: :mrgreen:

szynszylka · « **Odpowiedź #5 dnia:** 28 Lip, 2004, 12:42 »

To Gacuś jak sie grzmotnie w główke, to przystaje na chwile,myśląć co sie stało,potrząśnie główka i biegnie dalej. Twardy chłopak :mrgreen:

Madziara · « **Odpowiedź #6 dnia:** 28 Lip, 2004, 21:33 »

hahahaha :lol: super :wink: widze ze takiemale"sepuku" :wink: jest znane wiekszosci kuleczkom :wink:
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

pat · « **Odpowiedź #7 dnia:** 28 Lip, 2004, 22:31 »

Cytuj

koperek tez

.....a popiskuje potem rozpaczliwie?bo Czikatu placze i ucieka ...jakby winila wszystkich o to co sie stalo

czasami ale zadko

Madziara · « **Odpowiedź #8 dnia:** 29 Lip, 2004, 01:01 »

oj nie wiem ile w tym"rozpaczy"a ile symulacji :wink: poniewaz (nie wiem czy prawidlowo i trafnie to odczytuje)ale Czikatu chyba w taki sposob chce zwrocic na siebie uwage :wink: .....oczywiscie nie umiejszam jej ew.bolu

ale czasami chyba tak jest :wink:
:) & :mrgreen:

Fiolka · « **Odpowiedź #9 dnia:** 02 Paź, 2004, 21:41 »

Nasz samiczka jak się uderzy,to zawsz e obciera nosek łapką tj. przy toalecie :D ....i biegnie dalej... ;D Odnośnie dziwnych pozycji,to ostanio leżała na swoim przyjacielu w ten sposób,że tylnie łapki wyłożyła mu na głowkę (spali słodko,ale nie zdażyłam z fotką ..)Nawiase m mówiąc on jest b.cierpliwy ,bo ostatnio on spuniał ,a ona położyła mu na głowie kostke wapienną i chrupała na całego .

Biedaczkowi sypało sie na główke i nie reagował....ale czego sie nie robi dla kobiety-prawda :?: :mrgreen: ;D

Ebe · « **Odpowiedź #10 dnia:** 03 Paź, 2004, 20:58 »

Prwdziwy dżentelmen...

Kicek jeśli już sie rozpedzi (a zna domek dość dobrze) i zdarzy sie jej w coś grzmotnąć, to zazwyczaj jest to moja reka - podczas próby zatrzymania nicponia :lol: . Jest to 'spreżyste' zderzenie wiec nic sobie nie robi, bawi mnie tylko jej totalne zaskoczenie: " przecież tej zapory tu nie było :???: " Wychamowanie z takiego przyspieszenia nie jest łatwe, wiec mine ma niepowtarzalną.

Fiolka · « **Odpowiedź #11 dnia:** 04 Paź, 2004, 20:13 »

...Aaaa zapomniałam napisać,że jak sie uderzą,to podskakują jak poparzone :lol: ;D

Madziara · « **Odpowiedź #12 dnia:** 04 Paź, 2004, 23:41 »

Cytuj

a ona położyła mu na głowie kostke wapienną i chrupała na całego

:mrgreen: niesamowite:)...te "stworki"sa przecudne :love: :love: :love:

pozdrawiam madzia&czikatu

Fiolka · « **Odpowiedź #13 dnia:** 09 Paź, 2004, 14:22 »

...tak to jest nieziemskie co one wyprawiają :brawo: :shock: A jak nasz a samiczka gimnastykuje sie i podskakuje dla rodzyny,to przechodzi ludzkie pojęcie(..i tańczy) :

: :

: :lol:

Madziara · « **Odpowiedź #14 dnia:** 12 Lis, 2004, 22:21 »

Czikatu uwielbia zielona herbate [jem_zieleninki] zreszta tak samo jak ja :mrgreen: tylko ja ja wypijam a ona zajmuje sie reszta;)i jest niesamowita jak nieomal wyrywa mi kubek albo za wszelka cene chce sie dostac do jego srodka :brawo: ;D ....ostatnio przylapalam ja jak podkradala mi paluszki....;)albo jak urzadzala sobie zawody w skakanu na blad stolu :lol: ..nie ma co czasami porywa sie z motyka na slonce;)))

pozdrawiammadzia&czikatu :mrgreen: