Czy jesteś wegetarianinem?

[achajka_md]

a poza tym, to czy w takim razie drapieżniki też "popełniają zbrodnie" polując, żeby się najeśc??

[Anna83]

Dziewczyny czy aby nie odbiegacie od tematu...?Zwierzęta drapieżniki polują z zupelnie innych powodów.
Metody eksploatowania zwierzat przez ludzi osiągają stan wskazujący na brak jakichkolwiek barier czy hamulców.Jest we mnie taki wewnętrzny protest przeciwko okrucieństwu,niezgoda na bezkarne torturowanie czujących istot.
Kataryna wcale nie jestem religijna... :D A wręcz przeciwnie.Jestem ateistką,także nie czytam pisma i nie ma dla mnie rzadnego znaczenia.

[Julia]

Aniu,tak polżartem polserio , zgadzam się z tobą,ale jak juz jesteś ateistką to chyba bierzesz pod uwagę teorjię Darwina,na własne oczy widziąlam,jak nasz niby "pra-pra.............pradziadek" - malpa zjadła wróbelka.Więć może jednak też jeśteśmy drapieżnikami, jedzenie mięsa  juz dawno mamy w genach.Wiem że w regionach,w których są bogaty wybór owoców ,warzyw orzeczów i innych roślin jadałnych,i to przez cały rok,ludzi prawie nie potrzebują mięsa,ale w regionie  gdzie naprzykład w zimę,roślin nie ma ,ludzi od wieków polują,bo nie ma innej możliwości przeżyć ,nawet piją jeszcze ciepłą  krew jeleni.
       A co do okrucieństwa,to rzeczywiście ten świat schodzi na psy-(niech psy mi wybaczą),co juz tu mowić o zwierzętach kiedy ludzi mordują lub torturują siebie na wzajem lub własnych dzieci.....  ja jestem w szoku po niektórych wiadomościach.....aż strach czasami włączyć telewizor.
     Tez odbiegam od tematu , sory.....
   

[Anna83]

Julio zamieszczając te cytaty wiedziałam że będą różne opinie.Ja wiem,że jedzący mięso będą bronic swoich racji.Wiem,że nie znajdę tu poparcia ale chciałam tylko cząstkę tego co o tym myślę tu napisac.Prawie każdy kto po raz pierwszy spotyka się z słowem WEGETARIANIZM myśli,że polega on na niejadaniu mięsa i na tym koniec.Wegetarianizm obejmuje problemy zdrowia psychicznego,fizycznego.Nie można zmienic sposobu odżywiania,nie zmieniając sposobu myślenia i oceniania.Wegetarianizm to podjęcie działania przeciwko torturowaniu zwierząt hodowlanych i nie tylko.
Nie chcę tu nikogo urazic (Kataryna chyba się obraziła) ale takie jest moje zdanie i Wy również macie prawo do swojego.
Ja nikogo jeszcze nie namówiłam na taki sposób życia i nie zamierzam bo to każdy sam kieruje swoim.

[achajka_md]

Zwierzęta drapieżniki polują z zupelnie innych powodów.

a ludzie też jedzą mięso...żeby się najeśc...nie mówię tutaj w ogóle o sposobie uśmiercania tych zwierząt, to inna sprawa, też zgadzam się, że niektóre metody są po prostu bestialskie...
a co do wegetarianizmu, to również uważam, że każdy powinien wybrac to co uważa za stosowne i nie ma sensu namawiac kogoś na taki czy innym sposób odżywiania...

[Julia]

Aniu ,ja akurat z tobą się zgadzam i zreszta,jak już mówiłam probuję  zrezygnować z mięsa ,ale na razie mi się nie udało.Poparcię masz jak najbardziej przynajmniej moję.Tak sobie myśle  czy przy naszym życiu pelnym stresów,spalin,nałogów itp,przy tym codziennym "wyścigu szzczurów",przy odzywianiu się produktami genetychnie modyfikowanymi ,i obciążonymi chemią  możemy mówić o całkowitym zdrowje psychicznym i fizycznym  populacji?Przecież człowiek zdrowy moze dożyć do 130 lat.A większośc z nas nie dożywa nawet połowy tego. Nie wiem czy przejście na wegetarianizm nas uratuję.

[Katrin]

A więc tak niemal od dziecka jestem wegetarianką. Kiedy potrafiłam tylko decydować o tym co lubię a czego nie mięso stanowczo odrzuciłam! Ja poprostu mięsa nie lubię i go nie jem  sera też nie lubię a więc też go nie jem, mleko i jaja lubię więc nimi nie gardzę! Po mięsie po prostu źle się czuje. Uważam że każdy organizm wie co powinien jeść a czego nie więc osoby które lubią  mięso i które po odstawieniu go żle się czują powinny je jeść! Ja w dodatku ,że jestem wolna i jem co chce czuje się dumna że nie muszę jeść stworzeń które czuły ból  tak jak ja!!!      KAŻDY ORGANIZM JEST INNY!!!!

[kataryna18]

ale nam sie dyskusja rozwineła;)nie obraziłam się :)każdy z nas ma po trochu racji ,to jest moje zdanie.

[Julia]

To może zejdzmy na ziemie do naszej szarej rzeczywistości,ja jako matka,nie odmówię dziecku mięsa chyba że sam na to się zdecyduje ,bo kto wie czy to nie spowoduje w przyszłości jakiegoś niedoboru czegoś i choroby.Wiec owszem sama mogłabym teoretychnie sprobowac odstawienie mięsa,ale i tak muszę gotować,a czy ktoaś potrafi gotować i nie sprobować,  czy danie jest dobre,czy nie doprawić, czy nie dosoloć.Wegetarianizm,to sprawa indiwidualna.Czy ulepszymy świat,jesli nie będziemy jesć mięsa?Przecież to walka z wiatrakami.

[Katrin]

Anna83 jako wegetarianka co robisz z żelatyną? Jest ona w większości produktów dostępnych w sklepach słodyczach, ciastach ,zupach gotowych produktach garmażreryjnych i wielu innych rzeczach. Narazie nie zwracałam na nią uwagi ale z niej też chciałabym zrezygnować bym mogła się nazwać 100% wegetarianką.

[Anna83]

Kasiu trzeba czytac skład produktów.Nie wszytkie jogurty,dżemy czy np lody mają żelatynę.Ja kupuję jogurty z danona lub jogobeli. Na początku może to byc trudne ale potem kupuje się te same produkty.Jak się czujesz jako wegetarianka i ile czasu już nie jesz?

[Katrin]

Ja nie jem mięsa, od kiedy pamiętam od dziecka nikt mnie nie mógł zmusić do jedzenia zwierzaków. Mi poprostu mięso nie smakuje jak zjem to się źle się czuje. Nie mam problemów z cerą, paznokciami włosami itp. Czuję się z tym wspaniale fizycznie i psychicznie!!!  :D
Ps. I nie rozumiem moich znajomych, rodziny i innych ludzi, którzy wypowiadają się na temat wegetarianizmu, chociaż nie spróbowali nie jeść mięsa nawet przez miesiąc!!!

[Anna83]

Ja nie jem ok14 lat i czuję się z tym znakomicie :D.Też jako dziecko były ze mną problemy bo nie chciałam jesc mięsa.Czuję się z tego dumna i myślę że to najważniejsza decyzja jaką podjęłam.Cieszę się bardzo ze na forum jest tak bliska mi ideolowo osoba. Goraco pozdrawiam! Acha mam pytanko czy często słyszysz pytanie:Nie jesz mięsa no to co ty jesz?

[Katrin]

. Acha mam pytanko czy często słyszysz pytanie:Nie jesz mięsa no to co ty jesz?

Gdy by były tylko takie pytania... Nie raz budzę sensacje... Ludzie nie potrafią zozumieć że nie którzy ludzie nie lubią buraków fasoli  a ja akurat nie lubię mięsa! Nie którzy ludzie łączą wegetairnizm z anoreksją! O i mam  pytanie czy po tym czasie była jakaś okazja że musiałaś zjeść mięso jak się po tym czułaś? Ja niestety tak byłam chora przez kilka dni objawy porównywalne z bardzo silnym zatruciem pokarmowym.

[Anna83]

Ja też budzę sensację i to mnie męczy już.Tłumaczenie tego jaka jestem.Większośc tego nie rozumie i tak.
Nie miałam takiej sytuacji że musiałam zjeśc mięso.Wiesz nie pamiętam nawet smaku...
Mąż je mięso i mu gotuję ale rzecz jasna nie próbuję.Sam sobie doprawia(a tak na marginesie to wogule nie solimy niczego no może odrobinę warzywka...).Daniel ma rączki a poza tym kobieta nie musi cały czas siedziec przy garach niech on tez cos upichci.Ja coś zaczynam on kończy lub mi pomaga.Każdy by tak chciał miec podane pod nos...bez pracy.

[Katrin]

Masz lub planujesz mieć dzieci? Co myślisz o ciąży i wegetarianimie?

[Katrin]

O i tak wogóle to mnie strasznie drażni nawet zapach mięsa...

[Anna83]

Nie mamy jeszcze dziecka ale napewno w ciąży nie zmienię się w mięsożercę.Poradzę sobie.A Ty?

[achajka_md]

a dziecku będziesz pozwalała jeśc mięso?

[Katrin]

Nie mamy jeszcze dziecka ale napewno w ci±ży nie zmienię się w mięsożercę.Poradzę sobie.A Ty?

Nie będe jadła mięsa nigdy...

[Julia]

Aniu, właśnie,czy dziecku jak będziesz go miała, będziesz dawać mięso?  Ja jako matka,zawsze się bałam że dziecku zabraknie czegoś ważnego,i powoli zaczną się rozwijąć choroby,więc nie potrafiłabym podjąć takie ryzyko.Teraz, dzięki Bogu, już sam wybiera co zje,i jest to wszystkożerny zdrowy chlop.Nie zmuszałam go na siłe do jedzenia mięsa lub do jedzenia czego-kolwiek,lecz proponowałam żeby sobie wybrał,podobno zdrowy organizm sam wybiera zdrowy i odpowiedny dla siebie  sposób odżywiania,owszem on je mięso może raz dziennie,na obiad i ,wiadomo, jak składnik pizzy,ale woli chleb z masłem i ziemniaki we wszystkich postaciach,jablka,pomidory,czyli wybrał produkty mniej -więcej z naszego regionu.Czasami,przepraszam wegetarianie,zaczyna nagle się domagać szynki z dużym tłuszczykiem lub boczku,za rybami nie przepada.Chętnie zje marchewkę zamiast batoniku.To takie moje obserwacje sposobu odzywiania się własnego dziecka,14 latka.
    Ja osobiście zawsze słuchałam tego co mi organizm podpowiada,więc w ciąze mięsa prawie nie jadłam a ni słodyczy.Natomiast na topie byli gotowane ziemniaki,sałatka jarzynowa,i konserwowane pomidory w ilościach przerażających.Ale od drugiej polowy ciązy miałam anemię i z tą diagnozą ostatni miesiąć spędziłam w szpitalu. Moim zdaniem w ciąże treba wcinać to na co ma sie ochotę,(oczewiście że są rozsądne ograniczenia) dziecko i tak wyciągnie z organizmu matki wszystko co potrzebuję.Jesli organizm matki jest przyzwyczajony funkcjonować bez mięsa,i kobieta przy tym jest zdrowa to nie wydaję mi się że w ciąże na siłe należy zmieniać nawyki żywieniowe.Nie jestem lekarzem i moge tylko się podzielić wlasnymi doswiadczeniami.

[Anna83]

Julio ja właśnie tak zrobię.Mąż je mięso więc tatuś będzie go karmił a kiedyś samo wybierze.

[achajka_md]

a tak swoją drogą to jestem ciekawa, czy zdarza się tak, że wegetriance w czasie ciąży tak bardzo chce się mięsa (a wiadomo, że babki w ciązy mają zachcianki itp.), że w końcu zaczyna je jeśc...chodzi mi o to czy jakiś tam instynkt jest silniejszy od przekonań, czy jeśli ktoś jest wegetarianinem, to nie ma szans jeśc mięsa...

[Katrin]

a tak swoj± drog± to jestem ciekawa, czy zdarza się tak, że wegetriance w czasie ci±ży tak bardzo chce się mięsa (a wiadomo, że babki w ci±zy maj± zachcianki itp.), że w końcu zaczyna je je¶c...chodzi mi o to czy jaki¶ tam instynkt jest silniejszy od przekonań, czy je¶li kto¶ jest wegetarianinem, to nie ma szans je¶c mięsa...

Ciekawe będe musiała się o to dowiedzieć.... Ale wedłg mnie to zależy czy wegetarianka jest wegetarianką od roku czy od 10 lat i jak silne są jej przekonania.

[Julia]

Przypomniało mi sie ze moja przyjaciulka wegetarianka ma malutkie dziecko.zapytam jak to było i jak odpowie to się podziele informacją.