hypothetical
27 Kwi, 2024, 14:43

Autor Wątek: wirusy komputerowe..  (Przeczytany 1233 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
wirusy komputerowe..
« dnia: 11 Paź, 2007, 16:39 »
Czy mieliście kiedyś wirusa w komputerze?

Ja setki razy.. widać programy anty, nie zawsze są wystarczajacym zabezpieczeniem.
Za to jeden wirus był naprawdę zabawny i w sumie poza mnożeniem się nie wyrządzał szkód,
a nawet wypisał mi na pulpicie taki wierszyk:

Chwieje się lew, upada w mrok,
Chwytają go demony.
Szkarłatne skrzydła pręży smok
przez czarny wiatr niesiony.
Rycerze wiecznym legli snem,
bo Wielki Bój ich znużył.
A w głębi gór, wysoko hen..
Szatański Rój się budzi.
Godzina smoka, trupi chłód..
strach krwawym łypie okiem.
Godzina smoka, struchlał lud,
któż oprze się przed smokiem?

Sam wirus nazywał sie Grafoman 1024... cokolwiek ma to znaczyć.
Wiersz bardzo mi się spodobał :) Heh, to było lata temu a ja do tej pory pamiętam wiersz..
Teraz wirusy są bardziej zjadliwe :(

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Katrin

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 393
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
    • Pajacyk
Odp: wirusy komputerowe..
« Odpowiedź #1 dnia: 11 Paź, 2007, 17:28 »
Ja łapie najczęściej Trojany  :x co jest niczym przyjemnym szczególnie jezeli zacgodzi potrzeba formatowania dysku  :x
A ze śmiesznych przyszedł Bil Laden rozstrzelał mi pulpit a następnie pokazal mi du** :P

"Kochać to nie znaczy patrzeć na siebie nawzajem, ale patrzeć razem w tym samym kierunku...[serduszko]"

Offline justynan2

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 245
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mufek, Zadziorka, Tymon i Karolek (Szelma(*))
Odp: wirusy komputerowe..
« Odpowiedź #2 dnia: 11 Paź, 2007, 19:44 »
Ja miałam formatowany dysk całkiem niedawno i teraz mam trzy różne antywiry na kompie które codziennie mi skanują cała zawartość.

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: wirusy komputerowe..
« Odpowiedź #3 dnia: 11 Paź, 2007, 21:01 »
Kilka różnych antywirusów, to tez nie dobre rozwiazanie :( Często jeden uważa drugiego za wirusa właśnie.
Kiedyś miałam Nortona, ale jego archiwa są łatwo atakowane przez Trojany, z którymi sobie nie radzi, a trojany odcinają jego działanie. Teraz mam NOD32 :) i jest ok.

Dobrym programem jest Kaspersky, ale to program dla cierpliwych, ponieważ przy pierwszym uruchamianiu czegokolwiek zawsze uważa, że ktoś ingeruje w komputer i wogóle masę rzeczy trzeba mu ustawiać...


Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline janek1815

  • ~Młodszy Szynszylownik~
  • *
  • Wiadomości: 27
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: wirusy komputerowe..
« Odpowiedź #4 dnia: 11 Paź, 2007, 21:43 »
Ja mam Kasperskiego kilka lat i nie narzekam. Dawniej wirusy były bardziej zabawne niż szkodliwe ale to się wszystko zmieniło. Nie bez powodu producenci programów antywirusowych wydaja uaktualnienia nawet kilka razy na dzień. Po za tym no cóż większość używa Windows a ten system jest bardzo dziurawy.

Offline dream*

  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7229
  • Uzbierane migdały: 43
  • Płeć: Kobieta
    • moje CV
Odp: wirusy komputerowe..
« Odpowiedź #5 dnia: 11 Paź, 2007, 21:50 »
ja zapchałam dysk C do ostatniego bajta, codziennie wyswietla mi się, że "nowe programy czekają na instalacje na dysku C" a ja to olewam, wszystkie pliki jak photoshop do funkcjonowania czerpią miejsce z innego dysku. Także, na dobre wytępiłam wszystkie wirusy gdyż nie mam zwyczajnie na nie miejsca :)

Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to co oswoiłeś.
Pedro&Wacik&Alvin//Yuki*Ciacho*Elo*Filip

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: wirusy komputerowe..
« Odpowiedź #6 dnia: 11 Paź, 2007, 21:53 »
Dysk C nie moze być zapchany do ostatniego bajta, bo Ci zacznie komp świrować. Przeczyść sobie pliki internetowe we właściwościach dysku C. mogę ci napisać na gg jak to zrobić.. zyskasz trochę miejsca, a może nawet dużo..

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: wirusy komputerowe..
« Odpowiedź #7 dnia: 11 Paź, 2007, 23:06 »
we pracy włąśnie miałem niemiłe doświadczenie. Coś siedzi i nie da sie wyrzucic :-)
Zezrło plik z kontaktami GG ... co rano o 9:20 włacza się ... odpala jakies programy, rozsyła spam w świat :-) i znowu mogę pracowac.
A mój administrator twierdzi ze antywirus niczego nie znajduje. hehe - jutro kolejny dzień walki z wirusem ....

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

 

SimplePortal