12 Maj, 2024, 01:00

Wyślij odpowiedź

Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
Jeżeli nie masz pewności, że chcesz tu odpowiedzieć, rozważ rozpoczęcie nowego wątku.
Nazwa:
Email:
Temat:
Ikona wiadomości:

Weryfikacja:
To pole musi pozostać puste:

Wpisz litery widoczne na obrazku
Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
który mamy rok?:

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: Claudi
« dnia: 22 Maj, 2012, 23:27 »

Najlepsze efekty przy zaawansowanej grzybicy daje imaverol, lek weterynaryjny, który i mnie kilka razy wyleczył z tej przypadłości. Przez grzybice zaawansowana rozumiem pokrycie około 20 - 40 % ciała grzybem i utratę około 50% futra. Mogę przesłać zdjęcia jak to wygląda.

I jeszcze jedna uwaga. Jeśli pojawia się grzybica, to zazwyczaj oznacza, że słabo działa układ odpornościowy zwierzęcia. W wypadku moich zwierząt było to spowodowane podawaniem przez pewien czas (i nieświadomie) fatalnej karmy.
 
Wysłany przez: iwazien1
« dnia: 19 Maj, 2012, 12:03 »

zalecił dokładne rozpoznanie i badania czy to napewno grzybica, okazało się, że nie, na pozostałe wyniki czekamy, podejrzewa podłoże behawioralne leczy na razie tylko mamę. Tatuś jest zdrowy i maluchy też
Wysłany przez: Basia_W
« dnia: 19 Maj, 2012, 11:05 »

Napisz co zalecił, można leczyć mamę z maluszkiem czy nie ?
Wysłany przez: iwazien1
« dnia: 18 Maj, 2012, 14:50 »

dzięki skontaktowałam się już z wetem z wrocka, mam dalsze wytyczne, areozol to dexapolcort
Wysłany przez: Alicja Mannschack
« dnia: 18 Maj, 2012, 13:50 »

O ile ja wiem, nie wolno dawac zadnych lekow ani aerozol dla szylek karmiacych .
co to jesz za aerozol ??
Wysłany przez: Basia_W
« dnia: 18 Maj, 2012, 10:24 »

Wysłany przez: iwazien1
« dnia: 18 Maj, 2012, 07:42 »

dzięki, a może masz jakiś namiar? Mój wet chce podać jej kortykosterydy i twierdzi, że może nawet gdy karmi.
Wysłany przez: Basia_W
« dnia: 17 Maj, 2012, 19:39 »

Nie wiem czy Twój wet zna się na szynszylach, więc dobrze by było abyś skonsultowała się z jakimś wetem polecanym na forum choćby telefonicznie np. dr Piasecki z Wrocławia. 
Wysłany przez: iwazien1
« dnia: 17 Maj, 2012, 07:19 »

Witam, moja Szylcia w poniedziałek wygryzła się, we wtorek lekarz stwierdził że to grzybica, przepisał areozol. Dziś Szylcia urodziła malucha, co robić, leczyć ją czy nie? Wet wiedział, że jest w ciąży przepisując lek, ale nie spodziewaliśmy się tak szybkiego porodu. Pomóżcie
SimplePortal