Szynszyle.Info :: Forum Miłośników Szynszyli
o szynszylach => Klatki: budowa, urządzanie i porady techniczne => Wątek zaczęty przez: pat1 w 07 Cze, 2005, 18:55
-
Kupiłem Antosiowi czerwony chamak,lecz on nie chce do niego wchodzić.Cały czas tylko go gryzie z półeczki? Co zrobić?
-
Znajoma wstawiła swoim szylkom hamak, ale następnego dnia niewiele z niego zostało. Może po prostu i Antoś nie ma ochoty spać w hamaku?
-
wyjmij mu wszystkie polki, nie bedzie mial innego wyjscia jak siedzenia na hamaczku :P jak zobaczy o co chodzi z tym hamakiem calym to wloz spowrotem polki :) moze zadziala ?:P
-
ja moim klade tam sianko i smakolyki, wlaza tam czesto ale tez nie lubia tam kimac. wola twarde podloze. a moze czerowny kolor mu nie pasuje??
-
Szyle chyba nie są szczególnie wrażliwe na kolory - Mandra śpi na poduszce w psychodeliczne czerwone, białe i niebieskie paski i nie robi jej to najmniejszej różnicy. Hamak ma biało-różowy, sama go zrobiłam, więc nie sądzę, żeby lubiła go ze względu na walory estetyczne... :oops: Ale spać w nim uwielbia, wyciąga się tam, przewraca na bok, wystawia wielkie stopy! Ale nie lubi, kiedy jest tam siano albo coś innego, bo ją (chyba) uwiera w boczki.
-
Gdzie można kupic taki hamaczek ??
-
W zoologicznym są, wprawdzie dla fretek, ale i szylki doskonale z nich korzystają. Można też samemu zrobić - jak ja ;-)
-
ja tez sama zrobilam jak zobaczylam ze kosztuja u mnie 60 zl :shock: ze starych spodni i sznurkow, ktos tez probowal z leginsow polarkow itp. jest w zasadzie prosty do zrobienia a szcyle sie ciesz jak szalone :lol:
-
Ja zrobiłam z kawałka zwykłego płócienka. Mandra bardzo, bardzo sie ucieszyła, że dostała sypialenkę ;-)
-
ja w jednej klatce mam z getrow (w albumie jest gdzies) a w drugiej z golfu a w srodku taka mala poduszeczka :) generalnie - dzianina :)
-
Dziękuję wszystkim za pomoc :D
Chyba jak się zdenerwuje to wyjme Antkowi półki i niech się przyzwyczaja,że to chamak a nie rzecz do gryzienia :P;)
-
Dziś jak byłam w zoologu to pytałam się o różne rarytasy i zabawki dla Mańka, ale pani ekspedientka powiedziała, że nic mu nie potrzeba :shock: . Zdziwiłam się, bo widząc w albumach w klatkach szyle mają bardzo dużo rzeczy, np. hamaczki ! Nawet nie pozwoliła mi robić hamaczna z jakiś kapturków lub zakupywać dla Marianka, ponieważ móiła, że on to zgryzie! A domek taki z patyczków był do kupienia to też mówiła, że wejdzie i przewali. Były takie kołowrotki dla szynszylków też nie, bo nie będą używać ! że one wszystko gryzą i niszczą a Maniuś jest raczej spokojny w sprawach gryzienia. Chętnie po wszytkim skacze, więc chciałam kupić mu klatke jak dla fretki a pani eskpedientka powiedziałą, że skoro Maniuś jest większość czasu poza klatką to po co mu?! I co o tym sądzicie? ;/
-
Z własnego doświadczenia wiem że sprzedawcy ( większość ) guzik wiedzą. Sama nieraz informowałam takowego o różnych rzeczach i dawałam adres forum.
Trzymaj się tego co proponują ludzie z forum doświadczeni w hodowli, a nie tego co powie jakiś sprzedawca.
Moje wcale nie zjadły hamaczka, co najwyżej powyciągały trochę nitek, nawet półek nigdy nie obgryzły na tyle aby trzeba je było wymienić.
Domek najlepiej zrobić samemu z drewna, z płaskim dachem który służy za dodatkową półkę.
-
Hmm.. no to naprawdę ciekawa pani ekspedientka?! Żeby aż tak dbać o portfel klienta?! Ha, Basia ma rację. Tutaj własnie po to zamieszczane są pomysły i opisy użycia hamaczka, domku itp. w realu, żeby nowi użytkownicy mieli rozeznanie co jest, a co nie dla szynszyla. Paowałoby tą panią uświadomić.. hi hi, jak słodko wygląda szyl śpiący w polarkowym kapturze :P
-
ale masz rację Puszkaa ja ostatnio byłam też w zoologicznym i chciałam kupić mu jakieś " zabawki " .. i też mi powiedzieli że szynszyle nie potrzebują tego, i że zjedzą to i zniszczą... i wszytko mi odradzali :(.. i właśnie przeczytałam na forum o hamaczku, zrobiłam taki najprostszy i wcale go nie je :) owszem na początku " trochę " rozwalał i wyciągał nitki.. ale chyba zaczął o niego dbać.. bo podoba mu się tam :) nawet kiedyś podejrzałam że chciał zabrać tam kumpla pluszaka ale.. chyba był dla niego za ciężki i upadł na ziemie :).. ale faktem jest to że ma dobre serce :D:D:D i chce kumplowi pokazać fajną zabawkę :D
-
No właśnie ja się wczoraj zaczełam kłócić z tą ekspedientką a ona mi nie dała dojść do słowa! To jej zaczęłam wypominać, jak traktowała Mańka(bo przyszłam do tego samego sklepuu zoologicznego gdzie kupiłam Manka po ten sam pokarm). Ona mówiła, że za to jej płacą i ona nienawidzi zwierząt. Właśnie planuje kupna kosztaniczek ktore się gniotą z 2 krolikami i chomikiem :x .
-
Najlepszy jest polarowy hamaczek, bo szylki nie mają jak wyciągnąć nitek :) Moja Romcia zżera każdy napotkany materiał, ale polar jest na nią odporny i ona może go co najwyżej trochę pożuć ;P Każda szynszyla bezwzględnie powinna mieć domek, który posłuży jej za schron, kiedy będzie potrzebowała odosobnienia, da jej poczucie bezpieczeństwa. Pozdrawiam :)
-
Ona mówiła, że za to jej płacą i ona nienawidzi zwierząt. Właśnie planuje kupna kosztaniczek ktore się gniotą z 2 krolikami i chomikiem :x .
To może warto zwrócić się do właściciela z info jakiego ma pracownika, bo on może o tym nic nie wiedzieć (tzn. że kobieta publicznie przyznała, że nienawidzi zwierząt). Na sklepie zawsze jest tabliczka z info kto jest właścicielem, adres i numer tel. (takie wymaganie urzędowe). A jak nie to do TOZ'u i opisać sprawę na piśmie. (papierki maja większą moc działania, kserokopię zachowaj dla siebie).
-
A weź tamten zoologiczny jest taki mały. :(
-
ja byłam dziś w zoologicznym żeby poszukać mu jakiś suszonek, i babka wyjęła przy mnie jakieś ciastka czy coś dla królików a w środku jakiś białe larwy czy coś .. eee i jakieś latające coś podobnego do komarów ale nie za bardzo.. uciekłam ze sklepu :/
ale w ogóle niektórzy są tacy nie przyjemni.. i wmuszają wszytko.. chciała mi wmusić gumową kaczkę :d stwierdziła ze będzie się bawił Oo..
-
.. i też mi powiedzieli że szynszyle nie potrzebuj tego, i że zjedzą to i zniszczą... i wszytko mi odradzali
No to ja im radze,żeby swoim małym dzieciom nie kupowali żadnych zabawek,bo przecież też wszystko zepsują.No i w sumie to niech chodzą nago bo zetrą i pogniotą ubrania.I na boso bo zcierają podeszwy z butów!!!!!
Rany boskie jacy niektórzy ludzie są głupkowaci!
-
heh no dziwni są nie którzy... słuchajcie dostałam 3 klatki od znajomego i pomyślałam żeby wszystkie jakoś razem złączyć i stworzyć mojemu małemu świrkowi jedną duużżżżżąąąąą :D może przestanie się nudzić w nocy :p myślicie że nie będzie się bał takich dużych przestrzeni.. ? bo jakbym złączyła te klatki to w wysokości to tak jak 150 cm by miało ;p a w szerokości to troszkę :p hm?
-
Spokojnie, moje mają klatkę 180 cm i nie okazują lęku przestrzenii. Zadbaj tylko o to, żeby bezpośednio na sam dól przez środek szylek nie mógł spaść, bo moze sobie krzywdę zrobić. Półki muszą zachodzić jedna pod drugą, gdzieś w połowie możesz powiesić hamaczek, albo niżej. hmm...
-
tylko pomyśle mam tyle pomysłów dla niego :) wszytko na spokojnie.. tylko wiesz musiałabym wszystkie klatki rozwalić... nie wiem czy coś ciekawego z tego wyjdzie.. poproszę teścia ;p może mi pomoże On zna się na takich szatańskich projektach :p
-
Wiesz Aga, wejdź w Album i "klatki" tam była taka klatka z wykorzystaniem metalowych krat z klatek standardowych na drewnianym stelażu. To byłoby chyba to, bo łatwiej zrobić ramiak z drewna niż spawać same kratki do kratek, a te trzeba by było tylko przykręcić spaxami z podkładkami do ramy. Teść powinien załapać jak pokażesz mu zdjęcie. :D
-
ok :) poszukam... tzn już oglądałam te zdjęcia mówisz o tej takiej dużej klatce tak? hm... dużo tych klatek jak możesz prześlij mi linka :) chętnie poproszę teścia żeby zrobił mojemu maluchowi coś nowego :)
-
Mój potwór niestety nie posiada zbyt dużej klatki, ale znajduje się tam wszystko, co powinno (według mnie). Myślałam jednak, żeby zrobic mu jakiś hamaczek. No i tu pojawia się pytanie, z czego najlepiej taki hamak zrobic i jak go najlepiej zamontowac? W klatce ma już domek (na ktorym bardzo lubi przesiadywac) i tekturowa rurke, z którą się boksuje :D Chciałabym mu jednak jeszcze bardzij urozmaicic życie, gdyż żyje sobie bez towarzyszy, tylko ze mną. Jakiś pluszak może jeszcze? Będę wdzięczna za porady :)
Jest jeszcze coś. Buffy strasznie linieje i nie wiem, czy powinnam wyczesywac mu ta siersc, czy to w ogóle normalne i czy czegoś mu przypadkiem nie brakuje.
Kąpie się w swoim piasku, witamin raczej mu nie brakuje, bo staram się urozmaicac mu dietę.
Pozdrawiam [-chomik-]
-
I jeszcze troszkę informacji o hamaczku [img=http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=9457.0>http://tutaj[/img] Najcześciej zachwalany jest polar dlatego, że się nie strzępi, więc nie będzie pobudzać szylek do gryzienia go. W albumie znalazłam takie zdjęcie http://szynszyle.info/album/displayimage.php?album=4&pos=75
[ot] co do linienia odsyłam tutaj http://szynszyle.info/forum/index.php?topic=7422.0 lub wpisz w wyszukiwarce słowo linienie [/ot]
-
http://www.sklep.videozoo.pl/product_info.php?cPath=3_81_87&products_id=1427
czy posiada ktoś taki hamak i może się wypowiedzieć? interesuje mnie czy jest solidnie wykonany,czy fajnie wygląda no i przede wszystkim czy szynszyle są zadowolone:)
-
Mam taki hamaczek, chociaż w tej chwili w wolierze zawieszony jest inny. Z tamtego szynszyle wyrosły. Jest idealny dla jednego szynszylka, dwie dorosłe kule miały w nim trochę ciasnawo.
Wykonany jest średnio solidnie, szyle szybko przegryzły sznurki, trzeba było go reperować.
Zdecydowanie lepszy jest ten (http://www.planeta-zoo.pl/product_info.php?products_id=713&osCsid=ce2c0816391d25cea3286108b51e6aac) - większy, lepiej wykonany, ma mocniejsze zawieszki zamiast sznurków. Prałam go wielokrotnie i przetrwał ;)
-
ja mam ten o którym pisze coolmancia, na scisk mieści się moich trzech niewyrośniętych panów ;)
aczkolwiek też uporały się z jednym ze sznurków ;)
kupiłam z zoologiki bo zdecydowanie najtaniej (http://zoologika.pl/product_info.php?products_id=2538) ;)
-
Ja swoim Panienkom kupiłam hamak na www.animalia.pl
Siedza w nim prawie cały czas:) Jak im wyjełam kiedyś do prania to się obraźiły na Mnie :P:P:P
Im nie przeszkadza miękkie podłoże, potrafią spać w nim obydwie wtulone w siebie :):)
Pozdrawiam
-
Dla bardziej strachliwych szylek które nie lubią rozkładać się na hamaczku polecam coś takiego ;
http://animalia.pl/produkt,12677,114,Camon_Tunel_dla_gryzoni.html
U mnie właśnie takie tuneliki najbardziej się sprawdziły i hamaczek leży odłogiem, tuneliki oczywiście zrobiłam sama bo tyle kasy bym za to nie dała. Przekonują się do nich nawet szylki które nigdy nie leżakują na hamaczkach ( mój Pusio ), ale musiało minąć trochę czasu. Ostatnio nawet doznałam szoku kiedy moja Kiniusia zaczęła w nim leżeć, nigdy hamaki ani tuneliki jej nie interesowały bo zawsze rozkładała się na półce, ale odkąd reszta bandy zaczęła tylko w nich przesiadywać to i ona widać skusiła się i sprubowała :D.
Ciekawa jestem czy ktoś ma coś takiego i czy się sprawdzło ?;
http://animalia.pl/produkt,12676,114,Camon_Budka_dla_gryzoni.html
-
http://animalia.pl/produkt,12677,114,Camon_Tunel_dla_gryzoni.html
Czy średnica tego tunelu nie jest za mała? Mogą się w niej zaklinować, wiadomo przecież, że szylki rosną.. :???: :???:
Pozdrawiam
-
Gacuś ma taki tunelik z plastykowej rury. Średnica 8cm i ani razu sie nie zaklinował. Śmiga w nim z zadowoleniem. A teraz akurat śpi w tym tunelu, łapki wystają z jednej strony a z drugiej pysio.
-
Skoro tak mówisz to nie mam nic przeciwko :D :D
-
Myślę, że to zależy od szylki. Moje maleństwo zawsze było filigranowe :) Wciśnie to się wszędzie dosłownie.
-
[url]http://animalia.pl/produkt,12677,114,Camon_Tunel_dla_gryzoni.html[/url]
Czy ¶rednica tego tunelu nie jest za mała? Mog± się w niej zaklinować, wiadomo przecież, że szylki rosn±.. :???: :???:
Pozdrawiam
:ups: nie zwróciłam uwagi na szerokość tego tuneliku, i chyba jest za wąski. Moje oczywiście są odpowiednio szerokie.
-
Ha a jednak za wąski, miałam racje :)
Najlepiej kupowac zabawki przeznaczone dla królików. Zabawki dla królików pasuja wielkościa dla szynszyli:)
Wiadomo królik mały nie jest :P:P:P
Pozdrawiam
-
Jesli ktoś ma drobne szynszyle to taki tunelik o fi 9,5cm będzie ok. Mam ten (http://www.krakvet.pl/ferplast-tunel-przezroczysty-fretki-4840-p-8836.html), co prawda pisze, że ma fi 10,5 cm ale od wewnatrz ma niecałe 10. Ponad pół kilogramowe szynszyle czują się w nim dość swobodnie. Wsystko zależy od gabarytów :)
-
Ja swojemy zrobiłam sama tunelik z kory brzozy
W pieńku o długości ok 10-12 cm wyddrążyłam dłutem cały środek tak że została prawie sama kora i tunelik jak znalazł
Rysiek go wprost uwielbia, oczywiście czasem go skubie ząbkami tak żeby coś wnim zmienić ;-) albo trochę naśmiecić ;-)
-
Ja w sumie miałam na myśli miękkie tuneliki, które mogą zastąpić hamaczek dla bardziej strachliwych i czujnych szylek. Sama też mam oprócz miękkich tunelików rurę, ale w niej nie przesiadują zbyt często.
Yostynko ale musiałaś się nadłubać, ciekawe jak długo "pożyje" ten smaczny tunelik :D.
-
Pracy trochę musiałam włożyć ale jaką miałam satysfakcję
Teraz jak patrzę jak Rysiek przesiaduje w niej połowę dnia, jak kładzie się to na plecach to na brzuszku, to nie żałuje odcisków na dłoniach, a takowe się pojawiły niestety ;-/
-
Ale w jaki sposób go wydrążyłaś? Bo chyba nie pazurkami ;p [polecam]
-
Mam pytanie o materiał na hamak: czy jeans by się nadawał? Mój chłopak ma starą, spłowiałą jeansową torbę, której klapa świetnie by się nadawała na hamaczek dla młodych :D ale nie wiem, czy skubanie takiego legowiska nie skończyłoby się dla nich tragicznie. Oprócz tego mam jeszcze puchaty sweterk, ale z metki niestety wyczytałam, że jest akrylowy :icon_frown: i właśnie znalazłam bawełniany ręczniczek... po prostu pełna destrukcja :D
Przy okazji hamaczka mam jeszcze drugie pytanie - w jaki sposób mocujecie takie własnoręcznie robione łóżeczka? Myślałam o zawieszeniu ich na kółkach od kluczy, ale nie wiem, czy takie rzeczy w ogóle są do dostania w sklepach ;)
-
Jeans sie nadaje. Bodaj Mysza miała taką jeansową kieszeń w klatce. Nawet w sklepach internetowych można takie hamaki (http://www.planeta-zoo.pl/product_info.php?cPath=22_63&products_id=2991) kupić. Przy powiększeniu widać metalowe kólka i zawieszki. Do kupienia w pasmanteriach. Karabińczyki też się sprawdzą są jednak ciut droższe. Sznureczki są często przegryzane. Lepiej zamontować kółko z zawieszką bezpośrednio do jeansu. Niektórzy przywiązują materiał do klatki.
Swego czasu wkładałam ręczniczek do klatki choć spełniał inną funkcję. Był z frotte. Zozu z wielką pasją wyrywał poszczególne niteczki. Ponoć szynszyle traktuja ząbkami wszystko co się ciagnie i pruje. Dlatego dobrze sprawdza się polar.
-
Szyłam hamak z czegoś bawełnianego, jakoś nie jadły :p
Jeans to lubi się chyba "siepać" czy jak to się zwie, więc podejrzewałabym skubanie i sukcesywny ubytek hamaczka (mowa o ręcznym wycinaniu/obszywaniu jeansu itp). Obecnie dzidzie mają hamak z polaru, i baaardzo się sprawdza. Co do zaczepiania - doszyłam troczki. Co ciekawe, nie gryzły tych troczków tylko... rozwiązywały moje misterne supłania. Cara, kółka można kupić spokojnie, karabinki też (z autopsji poradzę, że sprawdzają się lepiej niż wiązania), więc masz szeroki wachlarz możliwości :D
Ale w jaki sposób go wydrążyłaś? Bo chyba nie pazurkami ;p [polecam]
z tego co pamiętam z opowieści yoostynki, dłutko, młoteczek i hejże do boju
-
a to chyba w jakimś miękkim drewnie... albo mocne dłutko :?
-
ja właśnie zdobyłam pieniek brzozowy i będę wiercić w środku wiertarką z takim dziwnym wiertłem, jak się dowiem jak się nazywa to wpiszę albo wkleję foto.
-
Super, jak tylko uda nam się uszyć coś, co będzie mogło spokojnie wisieć, to od razu wkleimy na forum. Szylki będą miały legowisko jak z wojska :D
-
aska69, skąd wzięłaś pieniek jeśli można wiedzieć? ;d I czy dałoby się zwykłą wiertarką, tylko dużo razy?
-
z Mazur :P a tak dokładniej to nie wiem, chyba w tartaku brat chłopaka dostał :P
no ja będę wiercić zwykłą wiertarką, wiertło nazywa się łopatkowe.
-
a czy można normalnym wiertłem?
-
pewnie można tylko że będzie więcej roboty no i musisz uważać żebyś wiertarki nie spaliła, bo to jednak długo będzie trzeba wiercić :wink: a koszt takiego wiertła jest niewielki, więc myślę że nie warto się bawić zwykłym, tylko takie łopatkowe kupić (zestaw 6 na allegro kosztuje 14 zł, więc pewnie jakieś 3 zł w zwykłym sklepie będzie sztuka kosztować). z tego co mi powiedzieli moi panowie to te wiertła pasują do każdej wiertarki więc spokojnie możesz kupić :wink:
a tak wyglądają wiertła: http://www.narzedziak.pl/photo/wiertla-lopatkowe.jpg
-
No ja wydrążałam ręcznie dłutem i młotkiem tunel w pieńku brzozy, potem wygładzałam pilnikiem do drewna
Ale widzę że technika poszła do przodu ;-)
Wiertłem będzie o wiele łatwiej [polecam]
-
no technika poszła do przodu ale to Ty nas zainspirowałaś :P
-
No jescze się zastanowię ;-)
Jak Wasze będa wyglądac lepiej niż mój to kto wie . . . ;-)
-
Udało nam się wykonać hamaczek z jeansu i ręcznika, w klatce wylądowała też wyścielona doniczka :D Maluszki przybędą dopiero jutro, także trudno mi przewidzieć, czy ręczniki w ogóle się przyjmą, czy też wylądują z powrotem w łazience.
Zdjęcia można zobaczyć tutaj: http://picasaweb.google.pl/caraxxcara/SzyszkiKlatka#
Rurka po papierze na ściance to prowizoryczny paśnik (inspirowany wersją łańcuszkową z albumu), a filiżanka będzie robić za miseczkę. Tuż po pierwszym na parterze wyląduje też talerz do kręcenia się i domek z prawdziwego zdarzenia (ze sklepu :D).
Jeżeli ktoś ma jakieś sugestie/uwagi, to bardzo chętnie wysłuchamy :)
-
Zauważyłam że wielu z was ma w klatce szylka hamaki... Nawet nie wiedziałam że takie coś istnieje. Chciałabym się dowiedzieć jak można zrobić samemu taki hamak. Mieszkam w małej miejscowości gdzie nie mam żadnego sklepu zoologicznego w którym mogłabym się rozejrzeć. Z kasą też bym miała problem....
Chciałabym też się dowiedzieć jakie inne macie zabawki, domki itp w klatkach waszych maluchów... U mnie są tylko dwie półki a wolałabym żeby moje szylki się nie nudziły w klatce.
Z góry dzięki za odpowiedzi :)
/scaliła coolmamcia
-
najlepiej wyciąć 2 kwadraty,ok 40x40 albo 30x30, do tego zakupić 4 karabińczyki plus łańcuszki,na maszynie albo ręcznie zszyć kwadraty zaginając do siebie (pod spód) po ok. 0,5 cm aby były równe brzegi i się nie strzępiły,no i pamiętać aby w rogi wszyć te łańcuszki z karabińczykami. możesz też zakupić w sklepie internetowym przy okazji z innymi rzeczami dla szczylków
-
My mamy wersję bardzo podstawową: dwa kawałki materiału nałożone jeden na drugi, nożyczkami porobione dziury w czterech rogach, przez to przeprowadzone karabińczyki. Ale nasze szyszki nie przepadają za gryzieniem ręcznika (który jest na wierzchu), także nie wyciągają z hamaczka nitek. W innym przypadku podejrzewam, że bez maszyny do szycia by się nie obeszło ;)
-
Martito wystarczy że wejdziesz sobie do albumu w temacie: klatki, zabawki ; wszystko jest pokazane na zdjęciach co można ciekawego do klatki wstawić i jak wyglądają hamaczki :).
-
A z czego takie hamaczek zrobić??? Zeby był bezpieczny?? A konary z kąd ??
/scaliła coolmamcia
-
Jest tu kilka stron na temat hamaczka, materiałów i sposobów zamontowania go w klatce. Konary przeważnie zdobywamy prosto z drzewka (trzeba je wyszorować i sparzyć wrzątkiem):)
-
Przy okazji wszystkich powitam :] Mam na imię Ilona ;] Niedługo kończę 17 lat i jestem szczęśliwą posiadaczką 4 - letniego szylka standarda - Puszka [-chomik-] [-chomik-]
Dużo ciekawego się dowiedziała na tym forum i wydaje mi się , że nieźle funkcjonuje =]
Pomyślałam , że tak jak niektórzy tutaj i ja zrobię hamaczek dla mojego ulubieńca. Mam natomiast pytanie jakie będą najlepsze wymiary . Dodam, że będzie to hamak "jednoszylkowy" , chcę żeby się szylek w nim dobrze czuł i by nie zajmował za dużo miejsca ;]
/scaliła coolmamcia
-
ja zrobilam dla swojego szylcia hamak sama z polaru, bardzo prosto narysowalam kwadrat materialu a potem na wszystkich rogach doryslowalam paski, polar sie nie pruje, paski bardzo latwo zawiazalam przez druciki klatki, no a co do gryzienia to na poczatku probuja oczywiscie gryzc, ale chyba polar to nie bardzo jest za smaczny, wiec bardzo szybko zaczely w nim poprostu lezec, lub spac
-
Widzę , że nie wszyscy czytają ze zrozumieniem .. Ja wiem jak zrobić hamak , tylko pytam o odpowiednie wymiary ..
-
30x30 cm wystarczy :)
-
Zrobiłam 40 x 40 , żeby miał wygodnie :] Natomiast szukam czegoś , czym by to można zahaczyć . Znalazłam łańcuszki z haczykami , ale tylko 3 ;/ Chyba mi sznurki pozostaną ...
-
przejdź sie do castoramy i kup sobie 4 karabińczyki, jak toto wyglada znajdziesz gdzieś na forum, za pomocą opcji "szukaj".
-
Niestety mieszkam w małym mieście i nie mam dostępu do takich rzeczy ; ( :???:Tymczasowo zastosowałam sznur taki do bielizny . Myślicie , że się nada . Nawet jak trochę podgryzie , to nie wydaj mi się , żeby miał sobie zrobić krzywdę . A sam sznur jest dosyć mocny .
-
sizalowy czy bawełniany? sizalowy jest sztuczny, jeśli szylek go zje, może mu przebić jelita, bo włókna sizalowe sa ostre, w wyniku przebicia jelt moze zdechnąc.
-
Niestety z jakiegoś włókna sztucznego i dlatego zdjęłam . Z tego co widziałam , to nie zdążył podgryźć . No trudno , będę szukać czegoś innego ;/ A ewentualnie bawełniany byłby dobry ?
-
chwilowo, mozesz zapiąc na 4 agrafkach, nie powinny ich rozpiąc, przeciągasz narożnik przez pret i zawijasz spowrotem, zapinasz agrafką, a jak najszybciej dokup sobie kółeczka.
-
Kółeczka mam :] $ dziury w każdym rogu i wpięte do każdego kółeczka . Znalazłam w domu też jakieś łańcuszki , ale tylko 3 .. Nie wiem , może się da na samych kółkach przypiąć , ale przy samym suficie to będzie o.O
-
Znalazłam na takim innym forum taki pomysł na zrobienie hamaczka z dużego stanika (najlepiej bawełnianego) śmiesznie to musi wyglądać np. przychodzą goście a w klatce zawieszony stanik w którym siedzi szynszyla/szynszyle ;) :) :) :) :) hihihih...:) spróbuję zrobić... :) :) :)
-
Musiałby mieć rozmiar 90 F żeby kulka zwinięta w kulkę sie w nim zmieściła i było jej wygodnie^^ Tradycyjna miseczka raczej nie pozwoli szynszylkowi na pozycję "na boczku".
-
heh, no to w moim by się nie wyspały :P
-
Kurde to D nie wystarczy :) ??? (pożyczyłabym od mojej mamy) bo w moim to tylko taka mała 'szynszylowa klucha' by sie zmieściła. Ale przyznacie pomysł niezły :) :) :) ktoś ma niezłą wyobraźnie. A i na tym samym forum napisała jakaś dziewczyna że zrobił tunelik dla swojego zwierzaka z wielkich majtek tylko pozszywała otwory na nogi i zawiesiła w klatce :) :) :) Czego ludzie nie wymyślą :) :) Ale z tym stanikiem spróbuję tylko musze wielką ‘michę’ znaleźć ... :)
-
:s_smiech6: nie, no to już przegięcie żeby jakieś reformy na widok publiczny wystawiać - biedne szylki , co one muszą znosić :P.
-
hah, z tym stanikiem to dobre xD
Moje mają duuużą skarpetkę w którą się czasami wciskają, a jakbym stanik od mamy pożyczyła ( akurat nosi F :PP) To by sie tak wkurzyła, że lepiej nie mówić .. ;]
-
Mój szynszylek śpi na poduszecce [-chomik-]
-
Moi chlopcy mieli wczesniej hamaczek, ale im zlikwidowalam poprostu z braku miejsca w klatce, bo najpierw to dostali domek rogowy, ale taki usztywniany na dole i na gorze, tak wiec jak zwiesze nizej to uzywaja go jako pietrowy, do spania w srodku, do zabawy na gorze. No i od tego czasu jak ten domek maja to nie chcieli wogole wchodzic do hamaka, dlatego potem dostali podwojny domek prostokatny, bo czasami jeden nie chcial wpuszczac drugiego do tego rogowego. Teraz najczesciej siedza w tym prostokatnym, a no i tez jest podwieszany, ale usztywniony od dolu i gory tak wiec sie nie zapadaja chlopaki. :D
-
moj szyszek ma hamak i zawsze w nim śpi:)) bez problemow:)
-
U mnie na razie klatka wyposażona tylko podstawowo ale z czasem się to zmieni bo gałązka w drodze a hamak zawiśnie prędzej, czy później :)
-
Ja miałem hamak własnej roboty. Ale zdjąłem ponieważ zabrakło miejsca po pewnym czasie. Oczywiście z biegiem czasu zmienił swój kształt :D A jeśli chodzi o stanik to Mama raczej nie da a siostra za mała jest :)
-
Właśnie spadła mi z szafy stara czapka basebollowka. Z tylu jest zapięcie do regulacji wielkości, wiec zaczepiłam ja u góry klatki nad jedna z polek. W daszku wywierciłam dziurę i przeciągnęłam gruby drut, zaczepiając tak, by czapka wisiała. Szyl w ciągu minuty był w środku :) Wygodne dla szyla i ładnie wygląda :)
-
Brawa za pomysł na hamaczek [polecam].Bardzo oryginalny.
-
Ja hamak zrobiłem z kaptura ze starej kurtki polarowej :)
-
Zamieszczam fotkę hamaczka czapkowego, Bercik nie chce z niego wychodzić ;) Środek wymościłam specjalną szarpanką.
(http://lh4.ggpht.com/_cxq9ZvIV-WY/SlMKKl6O3QI/AAAAAAAAMss/QNllvi99q-Q/s512/P7071371.JPG)
-
Wygląda jakby czekał na start swego dziwnego pojazdu kosmicznego :P.
-
Ale dobry pomysł!! Gratuluję pomysłu [bardzopolecam]
-
3...2...1...0...poruczniku, prędkość warp I :D
-
Do pyszczka Bercikowi w czerwieni :D
-
świetnie to wygląda... jak jakiś samolocik ihih
-
patos super pomysł [polecam]
moje szylki mają zwykły, kupny hamaczek i kochają na nim spać :)
to już ich drugi hamak :D pierwszy zniszczyły - kochane szkodniki [-chomik-]
taką czapkę też by pewno nieźle urządziły :D
-
Witam..
Chciałabym się dowiedzieć czy mogę gdzieś kupić hamak dla mojego juniorka??i czy są takie hamaki na allegro??
Pozdrawiam [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-] [-chomik-];)
-
możesz kupić hamak jaki chcesz. Pełno tego jest. Kupujesz hamak dla fretki najlepiej pluszowy (ok.20 zł).
-
Na allegro jest pełno przeróżnych hamaczków, najlepsze są moim zdaniem z polaru ( i chyba najbardziej niezniszczalne ) i ogólnie wszelkiego rodzaju norki, leżaczki, kieszonki itp. z polaru robią furore u szyli :)
-
jest o hamakach cały temat w dziale :urządzanie klatek!!!!!!! Prosze używać wyszukiwarek nim założycie nowy temat.
-
polecam te: allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2462350
można zamawiac prywatnie dowolny kolor i wielkosc :)
to dziewczyna ze świnkowego forum :) ja u niej zamówiłam i wlasnie czekam na realizację :) (bo troche nawymyslalam niestandardowych rzeczy)
a tu jeszcze troche o produktach tej osoby: http://szynszyla.org/viewtopic.php?p=49431
pS: scaliłam wątki aby sie nie dublowały, proszę nie nadużywać emotikonek, jedna naprawdę wystarczy, a tyle na raz już wygląda bardzo epileptycznie :)
-
Mój 2-miesięczny bobas uwielbia swój hamak, który dla niego zrobiłam. Śpi w nim, leży. Uważam, że gotowe hamaki w zoologu są drogie, a i tam małe ząbki go zniszczą. Mój hamak zrobiony jest z kawałka tapicerki na nitkach. Przez pierwsze trzy dni hamak lądował na podłodze. Szyla mam od ponad tygodnia, a hamak wisi nadal. Msza go kocha :)