Hej!!!!!!
Od ponad tygodnia obserwowałem moją szylkę (a dokładnie bobki) i zauważyłem, ze nie są taki jak powinny być. Są bardzo miękkie. Na początku myślałem, że to biegunka więc zastosowałem dietę. Jednak to nic nie pomogło. Nadal kupki są takie same jak wcześniej.
Czy to może być jakiś pasożyt ?????
Jeśli ktoś cos wie n ten temat proszę o odpowiedź.