hypothetical
27 Kwi, 2024, 18:14

Autor Wątek: Fascynujące odgłosy.....  (Przeczytany 32797 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline marta1

  • ~Tańczący Po Półkach~
  • ***
  • Wiadomości: 84
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #25 dnia: 23 Wrz, 2004, 15:04 »
a ja mam tylko jednego szylika i wydaje żadnych odgłosów. Z czasem postaran się dokupić mu jesczy jedną szylkę.

[edit]
wczoraj pierwszy raz usłyszałam mojego szylka
« Ostatnia zmiana: 12 Wrz, 2007, 15:51 wysłana przez Mysza »

Offline maritka

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 76
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #26 dnia: 26 Wrz, 2004, 15:00 »
te 4 dzwieki z tej strony www nagralam na cd-rw i podczas codziennej "brykanki" puscilam to mojemu Bronusiowi z discmana. a ze jest taka sytuacja ze nie ma juz od 2 miesiecy kontaktu z Mila ktora jest teraz u Claudiego i zadnych przez te 2 miesiace odglosow z siebie nie dawal tak ZAREAGOWAL. Piskal piskal.. jezu ale sie ucieszylam. Gryzl male glosniczki i cieszyl sie niezmiernie.

Claudi probowales juz moze nagrywac dzwieki i puszczac to swoim pupilom? Mamy z Rafalem mala prosbe... nagralbys Mile ???? Bruno by sie strasznie ucieszyl  :mrgreen:

"...We All Wear The Twin Masks Of Emotion..."

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #27 dnia: 02 Paź, 2004, 21:04 »
Nie chcę sie wtrącać Maritka ,ale wydaje mi sie to okrutne :( najpierw odebraliscie mu towarzystwo ,a teraz mu to przypominacie .On już może uporał sie z tym ,a teraz będzie przeżywał na nowo :cry:

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

Offline maritka

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 76
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #28 dnia: 02 Paź, 2004, 21:10 »
no wlasnie tez sie tego obawialismy ale to nie tak jak myslisz. jest samotny i szukamy wlasnie jakies osoby z dabrowy co by miala szynszylka zeby poznac Bronusia z jakas nowa kolezanka/kolega i co by sie mogli spotykac od czasu do czasu.
co do dzwiekow to puszczamy mu je bardzo sporadycznie zeby sie nie przyzwyczajal :)

POZDRAWIAM

"...We All Wear The Twin Masks Of Emotion..."

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #29 dnia: 04 Paź, 2004, 13:41 »
Maritko a ja mam prośbe; czy nagrane 'dźwieki' mogłabyś umieścić w naszym Albumie? Jest tam specjalny dział plików Audio - narazie z gaworzeniem papużki, bo nagrać szynszyla wcale nie jest tak łatwo  :wink:.

Offline Fiolka

  • ~Rządca Półek~
  • **
  • Wiadomości: 622
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mysia-standart,Czapuś-beż polski,Dibek-biała mozai
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #30 dnia: 04 Paź, 2004, 20:09 »
Maritko-z tym spotykaniem  od czasu  do czasu ,to tez nienajlepszy pomysł moim zdaniem :( ...A jeśli mogę się dowiedzieć -dlaczego pozbyliście się Mili :?:  :?:  :!!:  :!!:

...a moje szylki są kochane.....królisia Bunny też...

Offline maritka

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 76
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #31 dnia: 04 Paź, 2004, 22:34 »
Cytat: Fiolka @ Pon 04 Paź, 2004
A jeśli mogę się dowiedzieć -dlaczego pozbyliście się Mili :?:


nie pozbylismy sie tylko Claudi ja zabral do siebie. sytuacja jaka nastapila po tym jak Bronusiowi sie stalo to z siusiakiem, kiedy musial by osobno (to bylo zaraz po urodzeniu sie pierwszych dzieciakow). Wtedy tez zdazyl nabroic i Mila chodzila znowu w ciazy. Takze Bruno byl w osobnej klatce bo nie mogl sie kontaktowac z reszta a pozniej Mila byla w duzej klatce z 4 dzieciakami. W tym z dwoma kilkudniowymi, dlatego ciezko bylo ale oddalismy Mile z 4 malymi.
pomysl z tymi spotkaniami podsunal mi Claudi a on ma doswiadczenie wiec mysle ze sie nie myli.

@ Ebe pliki dodane z komentarzem ze strony www.  lock.mp3 dodal sie 2 razy bo byla chwilowa awaria bazy

"...We All Wear The Twin Masks Of Emotion..."

Offline Ebe

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 355
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #32 dnia: 05 Paź, 2004, 12:53 »
Uaa, super nareszcie mamy to 'chrumkanie'. Maritko nie przejmuj sie że pilk sie powielił, jak wróci Mila to upożądkuje.
Hm, szkoda tylko że 'podpisy' po angielsku, dla zainteresowanych tłumacze:

lock1 ;Samotna szynszyla reaguje krótkim dźwiekiem. W tle można usłyszeć drugą, tuptającą dookoła w poszukiwaniu pierwszej
kontakt ;Parka sznszyli czesto komunikuje sie łagodnymi dźwiekami, co słychać jako chrumkanie z zadowolenia
lock ;Szynszyla czesto robi użytek z zawoływania dźwiekiem jeśli coś chce lub czegoś szuka. Dla przykładu; mogłaby błagać o przysmak lub chciałaby wyjść z klatki (Tak długo jak stoje  przed klatką, mój szynszyl zawsze natychmiast chce wyjśc
u4_acm ; Szynszyl szuka swojej żony, bo chce mu dać całusa i przytulić sie :D

/scalone przez Mysza
« Ostatnia zmiana: 04 Wrz, 2007, 16:51 wysłana przez Mysza »

Offline ewa i juz

  • ~Właściciel Półki~
  • *
  • Wiadomości: 429
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Puniaczka, Pusia i Spajka zapamiętam na zawsze
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #33 dnia: 13 Gru, 2004, 20:25 »
Pusio darł sie jak byl sam - pewnie z samotnosci - choc miachalam go ile wlezie. Przeszlo mu jak sie pojawil Puniaczek. Ale za to czasem Puniaczek krzyczy. Z moich obserwacji wynika ze zwierzowi sie cos sni nieprzyjemnego i budzi sie z krzykiem tak jak czlowiek. A oczka otwarte z przerazenia choc zdarza sie ze krzyczy z przymknietymi. Poprostu jakis koszmar sie przysni i budzi sie z krzykiem.

życie jest piękne - dalej tak uważam

BeBlunia

  • Gość
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #34 dnia: 13 Gru, 2004, 21:10 »
Mój lata ciągle na wolności i jakos jeszcze mi nie pogryzł niczego mocno(troche poskubał jakies kartki i siedzi pod lozkiem i skrobie drewienko) tylko podgryza ajak zamyka sie  go wklatce to piszczy i sam wylazi przez kraty wiec nie widze sensu trzymania go tam   ( wszytskie kable  i inne takie rzeczy mam pochowane.........) Brwi  mi jeszcze nie gryzł tylko włosy skubie to spie  z  bluza z kapturem :p( cfaniak ze mnie)

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #35 dnia: 13 Gru, 2004, 21:15 »
Mój szylek miał identyczny problem darł się a jak go głaskałam to przestawał. Teraz mu to przechodzi. Wydaje mi sie że jest to spowodowane strachem. Raz np. siedziałam przy kompie a on zaczął piszczeć pogłaskałam go ale to nie dało rezultatów nagle przez przypadek poruszałam kwiatkiem a on jeszcze bardziej krzyczał. Postanowiłam wynieść na chwilę kwiatek z pokoju. Czekałam godzine by dokladnie sprawdzic czy napewno kwiatka sie bał jeszcze raz przyniosłam go do pokoju a Tuptuś zaczął ponownie piszczeć.  ;D Zrozumiałam że się boi kwiatka. Czasami w nocy specjalnie piszczy gdy ja sie obudze i podchodze do klatki to wskakuje na półke i podchodzi do dzwiczek klatki bym go wyjeła. To jego stara strategia. :D

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline Deelo

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 68
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 4+1
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #36 dnia: 02 Sty, 2005, 15:28 »
Już parę razy było na tym forum o odgłosach wydawanych przez wasze szylki. O nocnych piskach i szczekaniu (albo odgłosie podobnym do ściskania gumowej zabawki)
O to ostatnie chciałbym zapytać.
Czy to poszczekiwanie, to oznaka strachu wołanie innych:?: a może coś szylka boli:?:
Czasem jedna z moich szylek regularnie poszczekuje. Czy to w nocy czy w dzień. Tuż przed tym słychać jakby czknięcie|westchnienie.
O co chodzi:???: woła inne szylki, czy może coś ją boli, może złapało ją zatwardzenie?
Zawsze w takim przypadku przychodzę do nich, zaglądam do klatki, podaję rodzynka lub kawałek suszonej śliwki, czasem wymasuję brzyszek (tak na wsjakij pażałyj słuczaj), ale nadal nie wiem, o co moim szylkom chodzi...
Poratujcie proszę radą... :pls:

Dla wyjaśnienia: moje szylki mają już kilka lat (parka, maleństwo ma parę miesięcy), ale są u mnie od paru miesięcy (od razu się rozmnożyły   :wink: ). Trochę są dzikusy, bo poprzedni właściciel odwiedzał je wyjątkowo rzadko... ja chyba też je trochę w tym względzie zaniedbuję
  :(

To tyle tego przydługiego...
pozdrawiam,
Deelo


/scalone przez Mysza
« Ostatnia zmiana: 07 Wrz, 2007, 23:31 wysłana przez Mysza »

------------------------------------------------
Suma inteligencji ludzkości jest stała.
Tylko ludzi jest coraz więcej.
------------------------------------------------

Offline Balbinka

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 195
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #37 dnia: 02 Sty, 2005, 16:33 »
One się pewnie czegoś boją. Moja Zosia dzisiaj rano się wystraszyła drzwi, które hałasowały, bo po moim pokoju wiał wiatr (mam takie szczelne okna...). Wstałam, zagadałam do niej i już było w porządku.

Offline Deelo

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 68
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 4+1
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #38 dnia: 02 Sty, 2005, 16:56 »
Może i tak, tylko że... u mnie jest cichutko, nikt nie trzaska (chyba że ja głuchy ;) ) inne zwierzaki nie kręcą się koło klatki z szylkami.
A Maleństwo poszczekuje nawet jak jestem przy klatce... dopiero jak wezmę na ręce, albo wypuszczę z klatki to przestaje.
Papu wsuwa normalnie...
Sam już nie wiem... :(

------------------------------------------------
Suma inteligencji ludzkości jest stała.
Tylko ludzi jest coraz więcej.
------------------------------------------------

Offline emlcia

  • ~Piach Master~
  • *
  • Wiadomości: 249
  • Uzbierane migdały: 0
  • Tusia + dwa nowe maluszki + jeden ślepy
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #39 dnia: 02 Sty, 2005, 16:59 »
Mój szylek też czasami poszczekuje ze strachu ale jak go pogłaskam to przestaje. Raz szczekał zaczęłam go głaskać a on nic nadal szczeka. I patrzył wtedy w akwarium spojrzałam do niego a tam rybka zdechła pływa. Wydawało mi się że on wyczuł śmierć rybki i dlatego zaczął szczekać. Ale teraz  nie mam akwariumi wszystko jest ok. :D

Nędzny jest świat bez szylek i uczuć.

Offline Balbinka

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 195
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #40 dnia: 02 Sty, 2005, 18:21 »
Może też być tak, że zwierzak Cię woła, bo chcę, żebyś się nim zajęła.

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #41 dnia: 03 Sty, 2005, 10:27 »
Z tym szczekaniem różnie bywa ... teorii jest wiele a tak naprawde nie wiadomo która jest słuszna. Jedno jest pewne - że zwierzakom nic się krzywdzacego nie dzieje, tzn. nie jest to dzwiek wydawany z bólu fizycznego.
Mozliwe że czuja się samotne lub same. Mozliwe że mają złe sny (to moja osobista teoria - ja sobie tak to tłumaczę ...) Wołają opiekuna - lub dają znac że coś dziwnego dzieje się w ich otoczeniu ...
Cięzko jest odpowiedzieć jednoznacznie - jeśli usłyszysz poszczekiwanie i w danej chwili mozesz podejść to badż z nimi wtedy - moze włąsnie chca miec Twoje towrzystwo blisko ?

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

rossi

  • Gość
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #42 dnia: 03 Sty, 2005, 11:19 »
Mnie to też bardzoo ciekawi!! Moja Szynszylka nigdy tak nie robiła dopiero teraz - jak jest maluszek  :???: a mały tez baaardzo często się "odzywa" Jedynie samczyk ktorego dokupilam 5 m-cy temu czesto tak poszczekiwał, czesto jak spał..Moze jemu rzeczywiscie sni się coś złego heh ale nie wiem czemu młoda mama też tak pomrukuje może jakoś się "dogaduje" z malcem  :???:

Offline Deelo

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 68
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 4+1
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #43 dnia: 03 Sty, 2005, 11:22 »
Dzięki za pomoc. :)
Dziś w nocy było spokojniej. Szalały jak zwykle, ale zero krzyków (uff).
A rano (rano, południe bez mała - śpioch), puściłem na kolejny spacerek z torem przeszkód i korzystając z okazji, że opuściły domek, zrobiłem  im nową półeczkę. Taką z deseczki (pozostałość ze skrzyneczki na piwo, która wcześniej dobrze służyła im za domek).
Nareszcie mogą spać na najwyższej półce we 3 i nie przepychać się przez całą noc :D Hurra!
Swoją drogą - to już kolejny raz korzystam z klipów biurowych (binder) do udoskonalania ich klateczki :D

------------------------------------------------
Suma inteligencji ludzkości jest stała.
Tylko ludzi jest coraz więcej.
------------------------------------------------

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #44 dnia: 03 Sty, 2005, 11:38 »
Ooo widzisz ;-) pewnie chciały mieć nową półkę ... i skoro zaopatrtzenie się sprawiło to nie ma o co krzyku robic ;-)
Z tymi opakowaniami piwnymi to fajna sprawa ... ja mam u siebie baaardzo wysłuzony kartonik po Żyw (ustawa o zakazie reklamy ...) i ten kartonik to świetny schron dla szynszyli ... ale tylko wtedy gdy kot nie widzi - bo jak przylooka ze któryś urzaduje w jej kartoniku to natychmiast interweniuje i sama pakuje się do srodka ;-)

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline maritka

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Wiadomości: 76
  • Uzbierane migdały: 0
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #45 dnia: 03 Sty, 2005, 13:14 »
The Warning Call
Whenever a chin hears or sees something unusual and it doesn't know what it is, it responds through a sequence of short and loud warning calls (up to 15 at a time). This typical warning call sounds like a high barking. I think, in wild life this sound is used to alarm the entire group. (warn1.wav Here, the chin worries about some fireworks from a distance.)

chyba nie musze tlumaczyc na polski  :P
tu link --> http://www.chinchilla-sounds.de/warn_e.htm

"...We All Wear The Twin Masks Of Emotion..."

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #46 dnia: 03 Sty, 2005, 13:31 »
tak - ale bywa tak ze dzwięk ten jest zupełnie ignorowany przez resztę Stada ... i to jest własnie zastanawiajace - bo niby jeden szczeka i ostrzega a reszta nic sobie z tego nie robi ...
Może reszta uznaje że nie ma przyczyny robić alarmu z tej konkretnej rzeczy ? Bez zrozumienia szynszylego języka chyba nie odgadniemy o czym tak naprawdę szczeka aktualnie koleżka szczekajacy ...

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

kuba12

  • Gość
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #47 dnia: 03 Sty, 2005, 15:37 »
Cytat: maritka @ Pon 03 Sty, 2005 14:14
The Warning Call
Whenever a chin hears or sees something unusual and it doesn't know what it is, it responds through a sequence of short and loud warning calls (up to 15 at a time). This typical warning call sounds like a high barking. I think, in wild life this sound is used to alarm the entire group. (warn1.wav Here, the chin worries about some fireworks from a distance.)

chyba nie musze tlumaczyc na polski  :P
tu link --> newbielink:http://www.chinchilla-sounds.de/warn_e.htm [nonactive]

Co do tego TO DZIAŁA :D. Wszystkie odgłosy się zgadzają :D

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #48 dnia: 03 Sty, 2005, 15:48 »
Odgłosy - tak - zgadzają się bo są nagrane z rzeczywistości. Ale ja uważam że ich interpretacja wcale nie jest taka jednoznaczna ...
Jako warning call ja uznaję pojedyńcze krótkie szczekniecie - które jak do tej pory tylko jeden raz byłem w stanie usłyszec i zobaczyć reakcję na ten odgłos.
Otóz wszystkie szczyle PANICZNIE rzuciły się wtedy do ucieczki do klatek i zamarły w bezruchu. Nie zidentyfikowałem czego się wtedy przestraszyły ale wiem ze to jest prawdziwy okrzyk alarmowy ...
Szczekanie ostrzegawcze moze mieć rózne znaczenia ... tak jak u ludzi - czasami biadolimy cos pod nosem i niby jest nam źle ale inni ludzie wcale nie odbieraja tego jako jednoznaczny krzyk alarmowy ...
U szynszyli pewnie jest podobnie - jedne szczeka sobie " ... kurcze znowu jakiś cień nad klatką - boje się - co to jest ..." a inny nie odbiera tego w ten sposób tylko mysli sobie "... cień nad klatka - Fredek się boi ale przeciez to pora karmienia - pewnie Stwory się nachylają nad jego klatką ..."
Tak więc - czasami wydaje się że jest powód do narzekania a z drugiej strony wcale tego powodu nie ma ...

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline Deelo

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 68
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 4+1
Odp: Fascynujące odgłosy.....
« Odpowiedź #49 dnia: 04 Sty, 2005, 09:18 »
Hihi, tłumaczyć nie musisz :D
Zabawne, że podany przez Ciebie link był pierwszą stroną o szylkach na jaką wszedłem tuż po przyniesieniu maluchów do domu.
Od razu zacząłem szukać o odgłosach i też tam trafiłem...
Wątpliwości jednak czasem pozostają, bo ucho ludzkie strasznie kiepskie i nie słyszy tego co szylek. Nie wiadomo więc często dlaczego szylek szczeka.
Dziś w nocy zrobiły spory harmider. Szczekały (przestraszyły się psów na zewnątrz - jakaś nocna awantura była) i próbowały obgryźć metalowe klamry trzymające półeczkę (chyba im nieco obniżę, coby się nie obcierały o dach klatki).

------------------------------------------------
Suma inteligencji ludzkości jest stała.
Tylko ludzi jest coraz więcej.
------------------------------------------------

 

odgłosy, dźwięki: szczekanie, piszczenie (strach, niepokój, samotność)

Zaczęty przez KamilDział Rady, porady...

Odpowiedzi: 327
Wyświetleń: 125732
Ostatnia wiadomość 08 Maj, 2016, 12:35
wysłana przez MichQ
Dziwne odgłosy, apatycznosc, potrzesywanie

Zaczęty przez GosiaaaakDział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 0
Wyświetleń: 1717
Ostatnia wiadomość 24 Wrz, 2022, 09:04
wysłana przez Gosiaaaak
dziwne odgłosy i napady paniki

Zaczęty przez adiacm22Dział Rady, porady...

Odpowiedzi: 5
Wyświetleń: 1618
Ostatnia wiadomość 06 Sty, 2017, 13:58
wysłana przez Melphomene
Dziwne odgłosy

Zaczęty przez PepuchDział Problemy zdrowotne, choroby koszatniczek

Odpowiedzi: 1
Wyświetleń: 8028
Ostatnia wiadomość 09 Gru, 2018, 14:53
wysłana przez dream*
niepokojące odgłosy

Zaczęty przez Sherlock ♡Dział Ostry dyżur

Odpowiedzi: 68
Wyświetleń: 10217
Ostatnia wiadomość 27 Gru, 2015, 22:24
wysłana przez SZYNSZYLKA BEZA
SimplePortal