27 Kwi, 2024, 16:47

Autor Wątek: Czy sprostam zadaniu ?  (Przeczytany 4244 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Malcia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 79
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Trudzia-szara
Czy sprostam zadaniu ?
« dnia: 20 Lut, 2007, 15:05 »
Czesc wszystkim.

Juz od dluzszego czasu mam maja szynszylke i wszystko niby jest ok.

No wlasnie chyba nie jest ok, bo moja szylusia  ma ciagle klopoty ze zdrowkiem (jakies wrzody,ranki,strupki i babelki na paluszkach,no i krzywy ogonek i paznokcie)
Nic nie jest jak byc powinno.
Troche zaczelo mnie to troszke przerastac.
Mialam duzo zwierzat ale nigdy takiech chorowitka.
To moja pierwsza szylusia i brak mi doswiadczenia.Dzwonie do weta,jezdze i wogole.Ale ciagle cos nowego.
Nie wiem kiedy i czy przesadzam z tymi ciaglym wynajdywaniem jej chorob.
Przez chwilke pomyslalam ze kupie Trudzi towazysza to poczuje sie lepiej ale jezeli bendzie tak samo chorowac druga kuleczka to chyba nie dam rady.
Moze nie jestem odpowiednia osoba do chodowli szynszyli,i moze powinnam ja oddac komus kto sie na nich zna.
Ale znow odzywa sie we mnie egoizm bo bardzo kocham moja kulke i nie chcialabym jej oddawac.
Wciaz mam nadzieje ze jakos dam rade temu sprostac.Ale boje sie czy nie traci przy tym Trudzia.

Napisalam tego posta by sie wyzalic  i zapytac czy mieliscie takie watpliwosci czy sie do tego nadajecie.
Niby to latwe TAK albo NIE ale gdy chodzi o dobro kochanego pupilka to nie jest to dla mnie latwe i oczywiste

 

Im bardziej znam ludzi,
tym bardziej kocham zwierzęta ! ! !

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #1 dnia: 20 Lut, 2007, 15:51 »
Jesli miałabys chorowite dziecko, oddalabys je? Na pewno nie, a zaloze sie ze szynszylke traktujesz troszke jak wlasne dziecko :) Dlaczego ona tak choruje w ogole ? Nie ma powodu? Sprobuj sie dowiedziec. W kazdym razie nie poddawaj sie bo oddanie szynszylki bedzie prawdopodobnie dla niej duzym stresem i na pewno nie wplynie dobrze na jej zdrowko. 3mam kciuki !

KaRoLc!a ;)

Offline Mysza <")))/

  • DUCH SZYNSZYLA
  • Administrator
  • ~Szynszylomaniak Do Kwadratu~
  • *****
  • Wiadomości: 7782
  • Uzbierane migdały: 48
  • Płeć: Kobieta
  • Bunia (Beza,Ciri,Mimi,Diana,Dantusia w pamięci.)
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #2 dnia: 20 Lut, 2007, 18:52 »
Malciu, u mnie było ok a potem zaczeło się: nieudana ciąża małej, rozwolnienia, teraz zęby... zawsze zastanawiam się co jeszcze sie zdarzyc może?
Najważniejsze jak pisze Karolajn, to znaleźć przyczynę chorób Trudzi. Potem powinno udać się ja wyleczyć. Nie poddawaj się :)

Nie ważne ile razy upadniesz, ważne ile razy się podniesiesz.

Offline Julia

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szarik,Pirat,Ogryzek(inne w moim sercu)
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #3 dnia: 21 Lut, 2007, 12:19 »
  Nie poddawaj się ,może warto jej zmienić diete?Jak ją bardzo kochasz to nie oddawaj.I weż jej towarzysza.

Jula.Szarik-szara kulka,Pirat-czarny,Ogryzek,Gusia-świnka morska.

Offline ramzesik1993

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 64
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Kuleczka
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #4 dnia: 22 Lut, 2007, 19:42 »
Z tym towarzyszem to poczekaj trochę, bo musisz się najpierw uporać z jej wyleczeniem... może podajesz jej jakąś karme zła, lub sama wymyślasz jej pożywienie... jeżeli tak, to w takim razie pozostań tylko przy kupnym jedzonku. i bardzo ważne jest to, że może za dużo mała ma kontaktu z piaskiem?? Może dawaj jej tylko na 5 obrotów dziennie i koniec kąpieli, bo piasek wulkaniczny niestety bardzo wysusza skórę jeżele jest jej za dużo. A co do złamań i skrzywionego ogonka, to może Twoją szylkę zostawiasz na wybiegu, a ona biedaczka ma jakieś miesjce z którego może skakać i np. sobie coś wtedy uszkadzać.. to są podstawy które trzeba wziąć pod uwagę.... I nie poddawaj się, będzie jeszcze dobrze... po prostu musisz zbadać wszystkie możliwości chorób Twojej szylki...

Pozdrawiam,
Joanna i moja Kuleczka :-)

Offline Andreas

  • SZYNSZYL BERSERK !
  • Administrator
  • ~Przewodnik Stada~
  • *****
  • Wiadomości: 2156
  • Uzbierane migdały: 6
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #5 dnia: 24 Lut, 2007, 11:10 »
I poczytaj uwaznie Forum ... tutaj znajdziesz mnóstwo doświadczeń innych osób. na pewno wiele sie dowiesz o szynszylach.

Andreas
~@">    ~@">
powyżej - Muszkieterowie
sig under permanent construction,

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Lut, 2007, 22:01 »
A co na te choroby mówi weterynarz? Może twoja szylka ma jakieś uczulenie, albo jest z chowu wsobnego i dlatego jest taka chorowita? W każdym bądź razie trzymam kciuki za wyzdrowienie twoej szylki [-chomik-].

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Malcia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 79
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Trudzia-szara
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #7 dnia: 27 Lut, 2007, 11:26 »
Wet mowi
po 1. ze szylunia byla krzyzowana z szylkami z tego samego miotu i dlatego sa teraz takie powazne problemy.
po 2.Te wszystkie ropniaki,wrzody itp. szylaka ma przeziebiona krew (widocznie jak je przewozono przeziebila sie,lub w sklepie nie bylo dostatecznie cieplo-gdy teraz jest w cieplym mieszkaniu widac dopiero objawy)
po 3. szylka ma obnizona odpornosc immunulogiczna i dlatego lapie wszystkie wirusy i bakterie.
po 4.na problemy ze stawami (wywichnela jej sie tylnia lapka).Widocznie za szybko byla odlaczona od matki a potem zle odzywiana.

Moja szylka to ofiara ludziej glupoty i chciwosci  :x .Gdyby ktos poczekal jeszcze ze 2 miesiace i nie rozdzielal ich z mama to szylka nie chorowala by tak i napewno lepiej by sobie radzila z chorobami  :icon_frown:  .A widocznie komus sie spieszylo i chcial miec kase jak najszybciej  :x .Ucierpiala tylko na tym ona i jej rodzenstwo.  :icon_frown:

Szkoda ze tak biedactwo cierpi.Az serce boli gdy widze jak mala sie meczy.Na pare dni jest poprawa a za tydzien to samo lub cos innego.
Wczoraj zmienilam jej pokarm (dzieki za rade) z Deko-art na Megan.Wydaje mi sie ze to dobra firma a w widereczku jest wszystko:suszone jablka,chleb swietojanski,masa orzechow,pestki dyni,kokos,suszony banan itp.Mala ma caly czas apetyt-wcina az jej sie uszy trzesa.To sianko to karma to kolba czy wapienko ,non stop cos gryzie.Wet mowi ze to dobrze bo nabieze witamin i sil.Znak ze zdrowieje.Jak miala wrzod to nie jadla duzo.Myslelismu juz o dokarmianiu.Ale mala dochodzila do siebie i sama zaczela wcinac.
Teraz wywichnela sobie nozke i kuleje  :(

Dzieki za rady i wsparcie  :D Fajnie ze komus zalezy na zdrowku mojej kulki i ze jest takie miejsce gdzie mozna sie wyzalic.Bende wam pisac co i jak z Trudzia a raczej z Trudziem bo od weta dowiedzialam sie ze to samczyk  :D Nie zle zaskoczenie

Im bardziej znam ludzi,
tym bardziej kocham zwierzęta ! ! !

Offline Marek4

  • ~Tester Przysmaków~
  • *
  • Wiadomości: 69
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • W pamięci Puszek i Cezar
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #8 dnia: 27 Lut, 2007, 14:30 »
Nasz Cezar kąpie sie raz w tygodniu w czwartek wieczorem dostaje wiaderko z pyłkiem do wieczora w piątek lub soboty rano potem sprząta sie tą piaskownice. to co do kąpieli  Cezar bardzo lubi suchą karme Dedik  jest tam duzo witamin i potrzebnych rzeczy dla fuczaka .
Musisz uważać żeby nie był na przeciągu  , mój ma klatkę w łazience  - co prawda że w drzwiach są kratki ale klatka jest przykryta kocem i chroni go od przeciagów i od swiatła  a jak mu jest zimno to wskakuje na grzejnik i sie grzeje bo Cezar ma całą łazienkę do użytku  klatka cały czas jest otwarta - ale on ma 4 lata  ty musisz go małymi kroczkami doprowadzić do formy -- Cezar miał wypadek i tydzień był na zastrzykach i nic nie jadł  bo nie mógł gryść tylko leżał w klatce i karmiliśmy go szczykawką  - woda , glukoza  ale jakość przezył i jest teraz kochany . Nie poddawaj się  a on się kiedyś wyleczy o będzie kochany walcz o niego bo on jest mały . 

Offline karolajn

  • ~Cyber Szynszyla~
  • ***
  • Wiadomości: 381
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #9 dnia: 27 Lut, 2007, 16:33 »
Dasz rade Malcia :) I Twoja szynszylka tez :)

KaRoLc!a ;)

Offline Julia

  • ~Rządzący Kąpielą~
  • ***
  • Wiadomości: 200
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Szarik,Pirat,Ogryzek(inne w moim sercu)
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #10 dnia: 02 Mar, 2007, 13:04 »
  O lapce się nie martw,łapki szybko sie goją,a jak ma obniżoną odporność,to chroń je przed przeciągami i zadbaj o to zeby jej,sory,jemu było zawsze ciepło,ale nie przesadzaj! Będzie dobrze!Czasami warto dokarmiać oslabioną szylkę NutriDrinkiem.Jest w aptece.Ja osobiście swoję nie dokarmam,ale wiem że to dodrze dziala na oslabione szylki.Więcej się dowiesz jesli wpiszesz się na listę yahoo,to prostę i wtedy dostajesz maile bezposrednio na poczte.Po prostu szybczej uzyskasz informację.Niektóre osoby z listy nie mają czasu żeby często przegładać forum,ale maile na liste wysyłają codziennnie lub prawie codziennie.
 Pozdrawiam.

Jula.Szarik-szara kulka,Pirat-czarny,Ogryzek,Gusia-świnka morska.

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #11 dnia: 03 Mar, 2007, 22:26 »
wydaje mi sie, ze z nutridrinkiem nie mozna przesadzac. szczyl powinien jesc jak najwiecej twardego pokarmu, a nutridrink jest w plynie.
uklad odpornosciowy dobrze wzmacnia pylek pszczeli (niecala lyzeczka do herbaty dziennie) - ma mase witamin i calej tej potrzebnej reszty.
z pokarmow bardzo dobry jest prestige.

[-chomik-]

Offline szyszunka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 279
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Miniuniu, Łatka,Mikiki,Morusek ,Lavia - odeszła
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #12 dnia: 03 Mar, 2007, 23:23 »
Malcia czy weterynarz podawał szylce w zastrzyku cos na uodpornienie sie na rozne wirusy ??? wiem ze taki zastrzyk wzmacniajacy istnieje bo moj 1 szyl dostawał .
I wiem ze bardzo dobrze szylce jest dawac zarodki pszenne sa bardzo pozywne i maja bardzo duzo witamin .. zawsze jak moj 1 szyl chorował ( tez był chorowity ) to odrazu mu podawałam to szybciutko  przybierał na wadze i stawał sie silniejszy ... mozesz tez podawac visolvit ma duzo witaminek .. ale wszystkiego w umiarze no zarodki moga byc jako nawet jedzenie podstawowe .
Narazie wstrzymaj sie z zakupem 2 szylki dopuki ta nie wyzdrowieje do konca bo mozesz sobie narobic problemu podwojnie ... zycze powodzonka i trzymam kciuki zeby twoj pupil szybko wyzdrowiał

Moje Szylki Maja We Władaniu Moje Serce

Offline kea

  • ~Opiekun Stada~
  • *
  • Wiadomości: 1074
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Srebrna Strzała, Paproch, Pluszysława, Szeherezada
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #13 dnia: 04 Mar, 2007, 09:44 »
zarodki pszenne? a gdzie to sie kupuje i jak to wyglada? moze tez bym moim sprawila :)
co do drugiego szczyla, rzeczywiscie moglaby.zarazic, czy cos. to moze daj jej chociaz maskotke do klatki, zeby miala sie do kogo przytulic?

[-chomik-]

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #14 dnia: 04 Mar, 2007, 18:36 »
Zarodki pszenne są to punkciki z których wyrastają kiełki i dlatego są takie odżywcze. Są w postaci malutkich płatków, a można je dostać w sklepach ze zdrową żywnością albo suprrmarketach.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline szyszunka

  • ~Uber Szynszyla~
  • **
  • Wiadomości: 279
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Miniuniu, Łatka,Mikiki,Morusek ,Lavia - odeszła
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #15 dnia: 04 Mar, 2007, 18:39 »
zarodki pszenne dostaniecie w kazdum supermarkecie .. ja własnie chce maluchom zaczac podawac jak skoncza miesiac ...

Moje Szylki Maja We Władaniu Moje Serce

Offline Malcia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 79
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Trudzia-szara
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #16 dnia: 05 Mar, 2007, 09:06 »
Hejka  :D

Z gory dzieki za dobre rady i otuche.
Jak sie czyta tyle dobrych slow to naprawde problemy nie wydaja sie taki wielke
(jezeli chodzi o Trudzia to dla mnie kazda choroba jest osobista porazka zawsze wydaje mi sie ze moglabym cos wiecej zrobic,zdzialac).

No ale ten temat nie o mnie tylko o Trudzi:
Widze poprawy jezeli chodzi o te wszystkie zmiany skorne (bable,ropniaki,wrzody itp.)
Tylko jeszcze tylnia lapka jest cala w tych paskudztwach,wyglada jakby byla popazona.Ale staram sie moczyc ja w rywanolu.
To ta sama lapka ktora mala a raczej maly sobie wywichnol.Teraz wiec nie wiem czy boli go od tych babli czy od wywichniecia.
Opuchlizna juz prawie calkowicie zeszla,ale jeszcze nie ma mowy o zakonczeniu nocnego moczenia lapki w kieliszku z rywanolem.
Wet powiedzial bym jej narazie nie wypuszczala na wybieg.Lapka musi odpoczac,ale ona/on nawet nie ma ochoty wychodzic na dluzej.
Co mnie zaskoczylo (normalnie musze sie pochwalic bo nie wytrzymam  :D ) :
Ogolnie Trudzia nie lubi moczenia lapki.Gdy juz chcem ja wyjac to na mnie fuka.
Ale wczoraj mala/maly byla taka kochana.Wtulila sie we mnie i dala nawet sie glaskac.Siedziala na kolanach chyba z pol godz.A w jej przypadku nawet 5 min nie wchodzilo z gre. Chyba jej brak kogos do kogo moze sie przytulic,ale na towazysza bendzie musiala niestety poczekac troszke dluzej.Narazie liczy sie jej zdrowko.
A branie teraz kolejnej kulki bylo by troche.....nieodpowiedzilne.Przeciez Trudzia chora,trzeba sie nia zajmowac,wiec nawet czasu bym nie miala na oswajanie ich ze soba.
Pokupowalam jakies witaminki,dropsy itp.wiec mala ma w czym wybierac jezeli chodzi o jedzonko.Poszkukam jeszcze tych zarodkow pszennych.  :D


Im bardziej znam ludzi,
tym bardziej kocham zwierzęta ! ! !

Offline Basia_W

  • DOBRA DUSZA FORUM
  • ~Przewodnik Stada~
  • ****
  • Wiadomości: 3784
  • Uzbierane migdały: 3
  • Płeć: Kobieta
  • Pusiek + Pusia + Bunia Kinia[*]
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #17 dnia: 05 Mar, 2007, 10:06 »
Cieszę się że puszak zdrowieje i trzymam kciuki za całkowite wyzdrowienie. Jako witaminki możesz jej kupić również pyłek pszczeli ( nie mielony ), a moje bardzo go lubią.

reszta odchowanych maluszków - Mikuś, Figa, Miś, Żabuś, Fikuś, Kubuś, Misia, Edi, Czaruś, Pysia, Krusio, Pimpuś, Miluś, Fredzio, Spidi.

Offline Malcia

  • ~Szynszyli Zwiadowca~
  • **
  • Autor wątku
  • Wiadomości: 79
  • Uzbierane migdały: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Trudzia-szara
Odp: Czy sprostam zadaniu ?
« Odpowiedź #18 dnia: 26 Mar, 2007, 14:59 »
Hejka.
No teraz mam zle wiesci.Odezwal sie problem ze stawami.Trudz wczoraj nie mogl wogole chodzic.Ciagna za soba tylnie nogi  :(
Okropny widok  :icon_frown:
Jego jedna tylnia nozka zle sie zrosla po zlamaniu,wiec ma ja bezwladna (strasznie jest chuda,jak by miala uschnac) No a wczoraj zaczol ciagnac za soba druga.  :(
Skakal na jednej i w koncu nozka zostala pzeciazona.
Dzis jest juz duzo lepiej.
Wczoraj nie wychodzil ze swojego domku wiec polozylam mu w srodku jedzinko i sianko.Nozka odpoczela i dzis maly juz troszke skika.

Im bardziej znam ludzi,
tym bardziej kocham zwierzęta ! ! !

 

SimplePortal